Strona główna Grupy pl.sci.psychologia TWOJE EMOCJE Re: TWOJE EMOCJE

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: TWOJE EMOCJE

« poprzedni post
Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!warszawa.rmf.pl!newsfeed.tpinternet.
pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "PowerBox" <p...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: TWOJE EMOCJE
Date: Thu, 3 Jan 2002 19:02:13 +0100
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 283
Message-ID: <a1265p$mte$1@news.tpi.pl>
References: <a0t0f1$5q1$1@news.tpi.pl> <a10ru5$o09$1@news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: pi77.torun.sdi.tpnet.pl
X-Trace: news.tpi.pl 1010080770 23470 217.97.60.77 (3 Jan 2002 17:59:30 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Thu, 3 Jan 2002 17:59:30 +0000 (UTC)
X-Notice-1: This post has been postprocessed on the news.tpi.pl server.
X-Notice-2: Subject line has been filtered and leading Odp: string removed.
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.00.2615.200
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.00.2615.200
X-Subject: Odp: TWOJE EMOCJE
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:119923
Ukryj nagłówki

Kilka linijek niżej znajdziesz dalsze wyjaśnienia Twoich Emocji

> podrzucę analogię

- za to co robi oprawca odpowiedzialny jest oprawca i nikt nie będzie tego
kwestionować (chociaż w filmie "15 minut" doskonale ukazano paradoks, że
"to mój psychiatra jest wszystkiemu winien, bo mnie nie wyleczył".)

- za to jak czuje się osoba zgwałcona 50 lat po zajściu jest
odpowiedzialna ona sama. To znaczy problem polega na tym, że jest
nieodpowiedzialna. Są tacy, którzy wybierają odpowiedzialność za swoje
emocje, tak jak wielu innych ludzi. Ci, którzy nie biorą odpowiedzialności
za swoje emocje - mają racje -ktoś inny jest za to odpowiedzialny, są
ofiarami wydarzeń a nie kreatorami. Ci, którzy biorą odpowiedzialność - są
odpowiedzialni i też mają rację, ze tylko oni decydują o swoim samopoczuciu.
Oczywiście nie jest to tylko kwestia przyjętej odpowiedzialność, trzeba
jeszcze faktycznie być odpowiedzialnym -od tego się jedynie zaczyna.

> powiedzcie kto tu jest chory

- przykład skrajny utrudnia myślenie bez emocji i udział logiki. W przypadku
niemowlaka, jak sama nazwa wskazuje odczuwanie emocji jest tylko
bezwarunkowe i on nie może wybrać. Ponadto zaniepokoiłbym się o siebie,
gdybym bity nie odczuwał bólu i nie chciałbym uciekać. Po to są emocje,
żebyśmy "wiedzieli" co robić. Niemowlak ma jeden kanał informacyjny. Jego
mózg odbiera tylko to, co padnie na siatkówkę, tylko to, co przychodzi z
kanału słuchowego i z czuciowego itd. Tylko w obrębie tego powstają jego
emocje.

Wraz z rozwojem mowy człowiek wykształca drugi kanał informacyjny dla pracy
swojego mózgu. Teraz jego mózg może reagować zarówno na impuls z oka, jak i
na impuls (myślenia) pochodzący z drugiej półkuli, czyli z osobnego
funkcjonalnie mózgu. (Jest to fakt zaakceptowany przez nauke na każdym
szczeblu) Zrozumienie sensu tego zdania może być dla wielu
przełomem. Tak jakby żyć w 2 światach, jeden rzeczywisty a drugi w
drugim mózgu (np.lewej półkuli). Dzięki tej unikalnej zdolności człowiek
potrafi rzeczywistość(której realnie doświadcza) ze swojego drugiego
mózgu("kanał2") -odwieźć od faktycznej rzeczywistości zewnętrznej( "kanał1")
tak daleko, że normalne życie i wstanie z łóżka staje się wyzwaniem.
Powoduje
to życie "wtedy", zamiast "tu i teraz". Przywrócenie zgodności pomiędzy
tymi niezależnymi kanałami jest tematem psychoterapii i osobiście wątpię,
czy
można to wykonać farmakologicznie.

Zrozumienie koncepcji dwóch niezależnych kanałów informacyjnych na które
realnie i bez rozróżnienia reaguje mózg jest tutaj fundamentalne i
krytyczne.
Powiedzmy ktoś doznał przeżycia traumatycznego, mijają lata, jest od dawna
bezpieczny, jest bogaty, ma władzę i wszystko czego chce ale ma depresję z
jakiegoś powodu. Nikt go nie może zrozumieć, bo przecież wszystko ma i on
sam to przyznaje , że już "powinien być" szczęśliwy. Jednak człowiek ten,
dopóki nie zainteresuje się zasadą działania własnego mózgu, którego używa
cały czas - nie wie, że jego jedna półkula nawykowo wysyła drugiej sygnały.
Sygnały
są interpretowane dokładnie tak samo jak te ze świata (bo neurologicznie
maja takie same "parametry") i pod tym względem SĄ RZECZYWISTOŚCIĄ dla mózgu
i tym samym dla tej jednej konkretnej osoby. Teraz jeśli ktoś zauważy, ze
jego drugi kanał
informacjami odbiegł zbyt daleko od tego reprezentującego rzeczywistość i to
mu nie służy, to ma takie główne możliwości:

- dostosować kanał z rzeczywistości do abstrakcyjnego wewnętrznego -
naturalnie prowadzi to do prób manipulacji rzeczywistością - najgorsze, że
to
też czasem przynosi wyniki i na długo zamyka oczy na inne możliwości
- Brać "leki" zmniejszające dyskomfort i nieprzystosowanie.
- Może też dostosować, maxymalnie zbliżyć, wewnętrzny kanał informacyjny do
tego kanału biegnącego z rzeczywistości i to jest tematem RTZ.

Jednak zasadniczym problemem jest pułapka, polegająca na tym, ze odbieramy
oba sygnały tak samo i nawet nie podejrzewamy, że oglądamy dwa światy.
Wszyscy mylnie myślimy, ze wszystko co widzimy, to jest tylko realna
rzeczywistość.

*****************************
Powiedzmy masz fotel przed oknem na świat a obok okna monitor. Jest to
dziwny monitor, bo człowiek na nim może wyświetlić cokolwiek mu się spodoba
i tak codziennie robi (noworodek i mój pies ma tylko okno do oglądania).
Oglądasz oba obiekty naraz tak, że nie widzisz pomiędzy nimi żadnej różnicy,
bo monitor ma identyczny
wygląd jak okno i obraz jest porównywalnej jakości. (możesz jedynie
rozróżnić obrazy po lokalizacji)

Jak to działa:
1. widzisz za oknem człowieka (faktycznie, gdyby zrobić zdjęcie byłby na nim
i jest to obiektywny fakt)
2. patrzysz na okno i DECYDUJESZ SIĘ na wyświetlenie na monitorze człowieka.
Dzieje się to tak, że odnajdujesz hologram pt. człowiek (taki hologram
zawierający też dźwięk i odczucia kinestetyczne) Nie można tego zrobić jeśli
nie znacz mowy, bo nie można wówczas wolicjonalnie odnaleźć hologramu po
tytule. Po wyświetleniu tego obrazu rozciągasz sznurek od okna do hologramu
na półce(pamięć), żeby następnym razem to wskakiwało bardziej automatycznie.
3. patrzysz na oba obrazy i stosownie do tego, co wyświetla MONITOR -tak się
czujesz. (na to, że tak jest nie masz wpływu, chyba, że uszkodzisz sprzęt,
czyli mózg)

Po kilku razach przebiega to tak:
1. widzisz za oknem człowieka (faktycznie, gdyby zrobić zdjęcie byłby na
nim)
2. na monitor AUTOMATYCZNIE wskakuje to, co zawsze do tej pory wskakiwało,
żeby nie trzebabyło się wciąż zastanawiać nad prostymi rzeczami jak
naciśnięcie klamki, albo żeby nie tracić czasu gdy trzeba uciekać przed
niebezpieczeństwem. Mamy coraz grubszy sznurek okno-hologram. Teraz
dowiązujemy jeszcze jeden koniec i sznurek jest jeszcze połączony z "lampą
OK".
3. patrzysz na oba obrazy i stosownie do tego, co wyświetla monitor -tak się
czujesz. i równocześnie zapala się lampa OK.

czyli czujesz się tak, jakbyś widział człowieka i jest to racjonalne, bo za
oknem faktycznie jest człowiek.

Z tego punktu widzenia funkcjonuje osoba, którą określamy jako normalną albo
przystosowaną, czyli z grubsza zgodnie z obrazem ukazywanym w oknie.


*** Osoba wpadająca w problemy emocjonalne nazywana naiwną emocjonalnie,
nieświadoma wewnętrznego procesu postępuje następująco:

1. widzisz za oknem człowieka (faktycznie, gdyby zrobić zdjęcie byłby na nim
i jest to obiektywny fakt)
2. patrzysz na okno i DECYDUJESZ SIĘ na wyświetlenie na monitorze PSA. Po
wyświetleniu tego obrazu rozciągasz sznurek od okna do hologramu na półce
pt. "pies",
żeby następnym razem to wskakiwało bardziej automatycznie.
3. patrzysz na oba obrazy i stosownie do tego, co wyświetla MONITOR -tak się
czujesz. Dokładnie czujesz się tak, jak myślisz, że czułby się pies (pełna
dowolność). Pod "pies" może być bardzo mocny, wielokrotnie używany hologram
powodujący skrajnie silne emocje. Mimo semantycznej bliskości pod hasłem
piec jest już zupełnie cos innego. Jest też coś całkiem innego pod hasłem
szczeniak, piesek i suka -jakkolwiek nie ma to związku z rzeczywistością za
oknem.

Po kilku razach u naiwnego emocjonalnie człowieka przebiega to tak:

1. widzisz za oknem człowieka (faktycznie, gdyby zrobić zdjęcie byłby na
nim)
2. na monitor AUTOMATYCZNIE wskakuje to, co zawsze do tej pory
wskakiwało -czyli PIES. Mamy coraz grubszy sznurek okno-hologram psa. Teraz
dowiązujemy jeszcze jeden koniec do sznurka i jest jeszcze połączony z lampą
OK.
3. patrzysz na oba obrazy i stosownie do tego, co wyświetla monitor -tak się
czujesz. i równocześnie zapala się lampa OK, czyli masz wrażenie, ze
wszystko jest OK. Na 100% wierzysz lampie, mimo, ze w każdym momencie możesz
skonfrontować jej sygnał z widokiem z okna. Ignorujesz FAKTY.

Sztuczka naszych umysłów jest, mówię wam, "podstępna", bo taka osoba ma
autentycznie wrażenie, że patrzy na okno i widzi psa(nie rozróżnia okna od
monitora)-stosownie do tego MUSI się czuć (chyba, że ma uszkodzony mózg i
cały system z oknami, sznurkami i monitorami szlag trafił...) Lampa OK i
niezdolność rozróżnienia okna od monitora potrafi zmylić najczujniejszych i
najbardziej nawet inteligentne osoby. Jeżeli chodzi o emocje, to dawny
podział na inteligentnych i nieinteligentnych wynikających z testów IQ jest
nieważny. Możesz mieć 10 fakultetów i nadal być naiwny emocjonalnie.

Osoba taka ma niemożliwe do wytłumaczenia wrażenie, że autobus spowodował
jej złość, ponieważ wypadł punkt 2, na który to punkt osoba potencjalnie ma
wpływ, ale nie korzysta z możliwości wypływania na monitor -teraz punkt
2jest automatyczny.

To częściowo wyjaśnia dlaczego absolutnie wierząc, że praca albo strata
powoduje Twoją depresję -mimo to udajesz się na leczenie własnego mózgu
podejrzewając, że z Tobą jest coś źle a nie z kolegami, czy z autobusem.


*** Osoba podlegająca samokontroli emocjonalnej:

1. widzisz za oknem człowieka (faktycznie, gdyby zrobić zdjęcie byłby na nim
i jest to obiektywny fakt)
2. patrzysz na okno a na monitorze już automatycznie jest pies (jest już
wypracowany
gruby sznurek okno-pies). Tym razem postanawiasz nie ignorować oczywistych
faktów. Zrobiłeś zdjęcie i wyraźnie widać, że na nim jest człowiek a nie
pies. BUUUUM!
Tym razem DECYDUJESZ , że wyświetlanie psa na widok człowieka jest mało
przydatne i chcesz z powrotem podłączyć hologram pt. "człowiek". Odszukujesz
hologram. Bez rozwiniętej mowy nie mógłbyś tego dokonać, bo nie poznałbyś
tytułu. Ten sam fakt zadecydowałby również, że wcześniej nie wyświetlałbyś w
tym miejscu psa. (Mój pies (i noworodek) nie umie mówić i nigdy go nie
widziałem, żeby miał depresję albo bał się węża nigdy w życiu nie widząc
węża. Ponadto mój pies zawsze czuje się "tu i teraz" - samo to nie pozwala
mu dziś przeżywać wczorajszego kopniaka od sąsiada. Jeśli zobaczy sąsiada,
to
ucieknie, ale nie ma emocji o tym co było 20 lat temu. Pies może
jedynie(chyba) podlegać warunkowaniu bezwarunkowemu. Ponadto pies może czuć
się szczęśliwy, bo dostał żarcie, albo nieszczęśliwy bo ugryzł go sąsiad.
Tylko jedno, pierwotne odczucie dotyczące zewnętrznego świata. Nie może czuć
się przygnieciony ze czuje się nieszczęśliwy-bo ugryzł go sąsiad. To było by
czucie się z powodu wewnętrznego samopoczucia - tak mogą tylko ludzie na
pewnym etapie rozwoju). Po wyświetleniu obrazu "człowiek" rozciągasz sznurek
od okna do hologramu "człowiek" będącego na półce, żeby następnym razem to
wskakiwało
bardziej automatycznie, ale jest jeszcze przecież sznurek do hologramu
"pies"! Jak wielu z nas codziennie myli hologram "pies" z psem za oknem, to
jeszcze mogę zrozumieć, ale mylenie hologramu "pies" z człowiekiem za oknem
to już "ostra jazda".
Niestety nie masz możliwości zdjęcia sznurka do
hologramu "pies". Natomiast możesz wykorzystać to, że sznurek nieużywany
rozkłada się a nowy, prowadzący do hologramu "człowiek" możesz w tym czasie
robić coraz grubszy poprzez powtarzanie. (Czas reedukacji)
3. patrzysz na oba obrazy i stosownie do tego, co wyświetla monitor -tak się
czujesz. Dokładnie czujesz się tak, jak myślisz, że czułby się człowiek. Ale
jeszcze jedna rzecz, coś ci "nie pasuje"(dysonans) , bo nie ma lampy
"OK", -do tej pory była zawsze podłączona do "psa". Rozumienie jaką ona
odgrywa rolę po może Ci zachować spokój i chwilowo zignorować ten
dyskomfort.

Słowo "racjonalny" w nazwie RTZ dotyczy tego, żeby niepotrzebnie nie
wyświetlać psa gdy za oknem jest w rzeczywistości człowiek.

Po kilku razach u reedukującego się emocjonalnie przebiega to tak:
1. widzisz za oknem człowieka (faktycznie, gdyby zrobić zdjęcie byłby na
nim)
2. na monitor AUTOMATYCZNIE wskakuje to, co ostatnio do tej pory
wskakiwało -czyli człowiek -jeśli zdołałeś na bieżąco zastępować psa,
ilekroć za oknem był człowiek. (tylko ty możesz to zrobić, nie psychiatra)
Mamy coraz grubszy sznurek okno-hologram,
stary sznurek do "psa" wygasa. (Hologram też może wyblaknąć, ale można go
używać kiedy widzisz za oknem psa") Teraz dowiązujemy jeszcze jeden koniec
i
jest jeszcze połączenie z lampą OK.
3. patrzysz na oba obrazy i stosownie do tego, co wyświetla monitor -tak się
czujesz. i równocześnie zapala się lampa OK (znów nam "pasuje")


Wykonać! :))))
- wiem, że w praktyce nie wiecie jeszcze jak to zrobić.

Pojawiło się pytanie odnośnie tezy, że depresja została wyćwiczona. Jak
mogłem wyćwiczyć depresje skoro raz mi ukradli rower? Generalnie chodzi o
ćwiczenia mentalne, które w 99% mogą zastępować ćwiczenia w świecie
fizycznym, czyli mogłeś wyćwiczyć depresję po JEDNYM wydarzeniu, alba na
samą myśl o nim (wówczas naiwnie zakładamy, że wiemy co jest za oknem,
patrzymy tylko na monitor, na którym możemy przecież wyświetlić dowolny
kicz).

Proponuje teraz przeczytać cytaty z książki (pierwszy list pt. Twoje
Emocje).
Być może nabiorą nowego znaczenia.

* Leki (abstrakcja)- w tej przenośni do pokoju wpuszczasz parę, która
stopniowo
przysłania okno i monitor, pokrywa sznurki i przyspiesza ich zanikanie,
które cały czas następuje (chyba, ze używasz linek -to się jedynie
wzmacniają). Problem w tym, że para działa też na szafki i na przechowywane
w nich hologramy. Nadmierna wilgoć niezbyt dobrze robi "dobrym sznurkom",
cały system może pordzewieć a na ścianach pojawi się grzyb. Kiedy za oknem
pojawi się ukochana osoba, to obraz zarówno z okna jak i z monitora będzie
ledwo widoczny, a sznurki mocno osłabione.

Mimo coraz większej ilości pary w pomieszczeniu nadal za każdym razem
dzielnie działa SYSTEM (na którego konstrukcje nie masz wpływu). System i
zasada jego działania jest niezmienny (sprzęt). To, co wyciągasz w szafy, to
są dane, które możesz sam zmieniać. Twoje wzmacnianie sznurków jest w
równowadze dynamicznej z działaniem pary i stoisz w miejscu, albo wolniej
toniesz, bo nawet nie wiesz na jakiej zasadzie działa maszynownia.

Fajną rzeczą jest to, że wystarczy zacząć prawidłowo obsługiwać sprzęt i po
zaprzestaniu wpuszczania pary wszystko wróci do normy. Niestety do
prawidłowej obsługi potrzebna jest wiedza.

* Integrowanie emocji (abstrakcja)- w tym modelu powiedzmy mógłbyś sobie
wyobrazić
betonowy sześcian, blok w podłodze na środku pomieszczenia, który jest
standardowym wyposażeniem maszynowni. W bloku jest stalowe ucho. Teraz
możesz nie wnikać za bardzo w to, co jest na monitorze. Ilekroć pracują
sznurki, możesz przywiązać do nich linę a drugi koniec przywiązać do bloku.
Sznurki chcą pracować na swój sposób, ale stopniowo zrywają się, bo lina
jest mocniejsza. Co chwile pęka lina (nie widziałem jeszcze, żeby wyrwało
blok) i dlatego co chwile musisz zakładać nową( tylko Ty możesz to zrobić).
Z biegiem czasu w maszynowni wszystko się uspokaja i bardziej płynnie i
miękko pracuje. Pojawieniu się człowieka za oknem -na monitorze nic nie
towarzyszy, albo mało wyraźny obraz. Możesz tym sposobem odnieść skutek, ale
poprzez nieznajomość niezmiennych zasad działania całej maszynowni -mógłbyś
znów
zacząć wywoływać nieadekwatne hologramy. Zawsze mógłbyś je wygasić, ale
lepiej zapanować bardziej świadomie nad ich treścią. Dlatego najlepiej
połączyć znajomość obsługi powstawania emocji ze znajomością wygaszania już
istniejących.
Fajną rzeczą jest to, ze beton w podłodze zawsze jest i do jego
wykorzystania potrzebna jest tylko wiedza jak to zrobić.


 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
03.01 PowerBox
03.01 Mania
27.12 Wojtop
04.01 Duch
04.01 Duch
27.12 Wojtop
04.01 EvaTMKGSM
04.01 PowerBox
04.01 Marsel
28.12 Wojtop
05.01 PowerBox
28.12 Wojtop
05.01 PowerBox
18.01 Vangel
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja
Ucieczka z Ravensbruck - komentarz
I pod drzwiami staną i nocą kolbami w drzwi załomocą
Jesttukto?
?
Comprehensive Protection Guide with IObit Malware Fighter Pro 11.3.0.1346 Multilingual
Advanced SystemCare Pro 17.5.0.255: Ultimate Performance Optimizer
IObit Uninstaller Pro 13.6.0.5 Multilingual Review and Tutorial
"Prawdziwy" mężczyzna.
Senet parts 1-3
NOWY: 2025-12-07 Algorytmy - komentarz [po lekturze ks.]
"Młodzieżowe Słowo Roku 2025 - głosowanie", ale bez podania znaczeń tych neologizmów
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
Reżim Talibów w Afganistanie zakazał kobietom: pracy w większości zawodów, studiowania, nauki w szkołach średnich i podstawowych!!!
Edukuję się jak używać Thunderbirda
NOWY: 2025-09-29 Alg., Strukt. Danych i Tech. Prog. - komentarz.pdf
Polska [masowo - przyp. JMJ] importuje paprykę, a polska gnije na polach
Kol. sukces po polsku: polscy naukowcy przywracają życie morskim roślinom
Tak działa edukacja Putina. Już przedszkolaki śpiewają, że są gotowe skonać w boju
Medycyna - czy jej potrzebujemy?
Atak na [argentyńskie - przyp. JMJ] badaczki, które zbadały szczepionki na COVID-19
Xi Jinping: ,,Prognozy mówią, że w tym stuleciu istnieje szansa dożycia 150 lat"
Zbrodnia 3 Maja
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem