Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: "Hania " <v...@g...SKASUJ-TO.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Tak apropo samobójstwa Ani.
Date: Wed, 24 Jan 2007 08:22:01 +0000 (UTC)
Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
Lines: 41
Message-ID: <ep74v9$qc5$1@inews.gazeta.pl>
References: <ep3cat$b6g$1@inews.gazeta.pl> <45b599cf$0$13192$f69f905@mamut2.aster.pl>
<1...@l...googlegroups.com>
<ep4g1t$74l$1@inews.gazeta.pl> <ep4ihd$on4$1@atlantis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: 213.155.168.234
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1169626921 27013 172.20.26.237 (24 Jan 2007 08:22:01 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 24 Jan 2007 08:22:01 +0000 (UTC)
X-User: vickydt
X-Forwarded-For: 172.20.6.165
X-Remote-IP: 213.155.168.234
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:360942
Ukryj nagłówki
bazyli4 <b...@p...onet.pl> napisał(a):
> Hania wrote:
>
> > ! to jest żekome molestowanie? To własciwe molestowanie to dopiero
> > realny gwałt? A czym w takim razie jest gwałt?
> > Cholernie dziwię się rodzicom. przebaczanie ma swoje granice. Głupota
> > też.
>
> Wiesz, to się rozwija w dziwnym kierunku. Bo co to właściwie jest gwałt?
> Zaraz ktoś powie, że jak dziewczyna była tak wycofana do wnętrza, to
pewnie
> taki łagodny gwałt, z przytrzymaniem tylko i pozbawieniem dziewictwa, bez
> większego bólu to byłoby tylko otwarcie jej na świat... chłopcy przecież
> pewnie prezerwatyw używają i mocno nie było... no, co innego byłby
prawdziwy
> gwałt, brutalny, taki w dwudziestu, żeby potem chodzić nie mogła... ale
cóż
> to jest... niejedna panienka za pieniądze potrafi zrobić więcej... tak
> naprawdę dopiero gdyby ktoś ją kołkiem zgwałcił, to miałaby się prawo
> zabić... ale przecież kołek pewnie byłby gładki, bez zadziorów... toż
gorsze
> rzeczy w sklepach erotycznych kupić można... a wrrr... a w ogóle gdyby
miała
> z dziesięć lat i zgwałcił ja ojciec, to nie byłoby potem problemu, sama by
> dawała pokątnie w ubikacji... no, ale przecież nie zapieniądze, tylko z
> chęci, więc i tak dla niektórych nie byłoby problemu...
ja myślę, ze każdy doskonale czuje "gdzie przebiega granica", tylko strzela
medialne wydumki, które można trywialnie podsumować "paleniem głupa", i
tyle. Sk* prawdopodobnie tkwi w każdym, tylko nie należy pozwalać mu wyleźć.
A jak wylezie - ukarać tak, by nastepny potencjalny sk* zastanowił się,
słysząc o losie kolegów. Ja wiem, że teraz te male gnojki sa ciężko
przestraszone, żałują itd. Pewnie przetrąci ta historia niejednemu z nich
wstep do potencjalnej kariery. Trudno. Czasem ktoś po prostu ma pecha,
że "przegnie".
h.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|