Data: 2008-01-22 20:17:41
Temat: Re: Taka jedna kwestia mnie męczy...
Od: "@nn" <a...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
miranka pisze:
> "@nn" <a...@g...pl> wrote in message
> news:fn5f78$mi1$1@inews.gazeta.pl...
>> Czy nauczyciel/szkoła może karać swojego ucznia za to co robi/czego nie
>> robi jego rodzic?
>> A jeśli tak, to na jakiej podstawie?
>
> Niby nie może, ale jeśli to "nierobienie" oznacza np. że dziecko nie
> przyniesie kredek na lekcję plastyki, bo mama mu ich nie kupiła/ nie dala/
> nie pozwoliła wziąć do szkoły, bo za drogie, to tak naprawdę dziecko
> zostanie ukrane za grzechy rodzica.
> A co Ty konkretnie miałaś na myśli? Jaki rodzaj "nie/robienia"?
A cóż by innego jak nie mundurek, a dokładnie to, że nie mam zamiaru go
kupować, a szkoła próbuje to wymusić strasząc obniżeniem zachowania
dzieciom.
Ania
--
*****e-mail: www.cerbermail.com/?Y8Pg93XYwQ ******gg:1737648******
******* www.madej.master.pl ***** http://aniapelc.blox.pl/html *********
"Tylko pokłady bezinteresownego skurwysyństwa mają nieograniczone
możliwości regeneracyjne."
|