Data: 2008-01-24 11:32:30
Temat: Re: Taka jedna kwestia mnie męczy...
Od: krys <k...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Agnieszka napisał(a):
> Użytkownik "krys" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:fn9rv1$3sm$1@inews.gazeta.pl...
>>>
>>> Aha. Na złość Giertychowi niech dzieciak ma obniżoną ocenę.
>>
>> Dlaczego na złość? Każde nasze działanie pociąga za sobą jakieś
>> konsekwencje,nienoszenie mundurka też. Wybór należy do Ciebie. Albo
>> do Twojego dziecka. Jeśli bardziej Ci zależy na zaakcentowaniu
>> sprzeciwu, niż na ocenie - masz wybór.
>
> Jakiego sprzeciwu?
Takiego samego, jak "na żłość Giertychowi" :-P
> Moje dzieci lubią chodzić w mundurkach.
A mojemu młodszemu to zwisa kalafiorem. Starsza nienawidzi mundurka,
czemu daje wyraz. I ja ją świetnie rozumiem, bo nas w liceum też
zapakowali w "takie coś" - i też wybieraliśmy. "Mundurki" w pewnym
momencie wyglądały tak, że gdyby nie strach przed utratą autorytetu,
pomysłodawca chętnie by się wycofał z obowiązku.
--
Pozdrawiam
Justyna
GG 6756000
|