Data: 2008-03-12 10:06:04
Temat: Re: Taka jedna kwestia mnie męczy...
Od: "Bumba Bumbinska" <a...@g...SKASUJ-TO.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
krys <k...@p...onet.pl> napisał(a):
> Jednym słowem nie mam zamiaru dyskutowac z Twoimi wyssanymi z brudnego
> palucha insynuacjami. Możesz sobie uważać, że jestem wielbłądem.
A nie mozesz ubierac dziecka w stroj galowy tj. ciemna gora, ciemne spodnie
lub spodnica? Moja cora jest w 3 kl. gimnazjum i zaparla sie od poczatku, ze
mundurka nosic nie bedzie i juz, choc IMO sa calkiem ladne.
Dyrekcja pozwolila na stroje galowe, a terazto juz nie zwracauwagi, ze
galowe zrobily sie rozowe, zielone, zolte itd.
Teraz jestem zadowolona, ze nie kupilam jej mundurka. Wkurzylam sie forma
platnosci za mundurek, mielismy wplacic cala kwote czyli kupic kota w worku,
a dopiero potem zobaczyc jak dziecko w tym wyglada.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|