Data: 2002-08-01 18:05:11
Temat: Re: Takie ladne, do przemyslenia
Od: "amnesiac_wawa" <a...@Z...SPAMUpoczta.onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Pyzol":
> Ano, akurat wlasnie wcale bym nie odrzucila i tutaj poruszylam sprawe
fizyki
> kwantowej.
Interesujące. Myśl myśląca samą siebie i fizyka kwantowa. Chętnie
poczekałbym aż coś więcej na ten temat napiszesz, ale nie mam dziś nastroju
do przesadnie optymistycznego fantazjowania. :-)
> Poza tym, ustalmy, co rozumiesz pod okresleniem "odrzucic", bo - w
przypadku
> Marksa - odnosze wrazenie,ze chodzi ci o nieprzyjmowanie do wiadomosci
tego,
> co w nim ci nie pasuje.
Nie chodzi o "nieprzyjmowanie do wiadomości", tylko o brak mojej zgody na
pewne rozstrzygnięcia tego filozofa. IMO niektóre spostrzeżenia Marksa są
trafne, inne może nietrafne, ale inspirujące, a jeszcze inne zupełnie dla
mnie nie do przyjęcia i jałowe. Ot co.
>Poczynajac od faktu, iz przez zalozenie I
> Miedzynarodowki sam sie wylaczyl z grona stricte filozofow. Czysta mysl,
> zaczal wiec obracac w zorganizowane narzedzie manipulacji,
> podporzadkowujac ja ( czyliograniczajac) z gory ustalonym tezom.
Piszesz: "poczynając od faktu...", a kończąc na czym? Znowu nie dokończyłaś
myśli i nie bardzo wiem, co chciałaś przekazać. BTW kim są "stricte
filozofowie"? Czy np. Platon, Locke, Hume dostąpili - wg Ciebie - zaszczytu
zaliczenia do tego grona?
> Alez ja wiem,ze malo ciebie znam! To ty sugerujesz,ze wiesz o mnie duzo (
> "Nie znasz Marksa")
Nawet nie ośmieliłbym się sugerować czegoś takiego! Z tego, co napisałaś,
wnioskuję jednak, że Marks zajmuje w Twoim życiu istotną rolę. Jak widzisz,
powoli dowiaduję się o Tobie różnych rzeczy.
> > Co to jest konflikt osobowości belferskiej?
> Znowu pytanie.....
> A sam nie umiesz sie domyslec?
Szczerze mówiąc, nie... :-( Wiem co to jest "konflikt", "osobowość", jestem
w stanie wyobrazić sobie czym jest "belferskość", ale połączenie tego jakoś
mi nie wychodzi. Zlituj się i pomóż człowiekowi.
> Ciezko jest rozmawiac z czlowiekiem
> niedomyslnym, zwlaszcza, jesli narzedziem tej rozmowy jest wylacznie jezyk
> pisany. ( to byl zart, obok prowadzisz rozmowe o osobowosci)
Skoro już odkryłaś moją "niedomyślność", to z pewnością poradzisz sobie z
odpowiedzią na nurtujące mnie pytanie w języku pisanym.
pozdrowienia
amnesiac
|