Data: 2008-09-01 08:55:49
Temat: Re: Takie są kobiety
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Mon, 1 Sep 2008 01:17:54 -0700 (PDT), pasman napisał(a):
>> Nie znoszę tego: kiedy jestem nastawiona otwarcie, z entuzjazmem - one (TEN
>> rodzaj kobiet) wchodza przez tę furtkę do mojego serca i depczą, co tylko
>> zdążą, zanim znów je stamtąd wyrzucę...
>>
>
> powiem szczerze że też coś takiego mi się włącza
> dość często.
>
> jak się tego pozbędziesz to napisz,
>
>
> pasman
Nie umiem sie tego pozbyć. Może to będzie tylko coraz rzadziej, bo jestem
coraz ostrożniejsza, ale mam to w sobie i nie mogę sie pozbyć, bo to tak,
jakbym sobie odcięła rękę po to, aby uniknąć kolejnego pokłucia dłoni...
No, bo przecież kiedyś może się zdarzy, że coś, co z wyglądu jest kłujące,
okaże się aksamitne i miękkie - są takie kaktusy, wiesz?
Ale jakoś się nie doczekałam dotąd tego u kobiet. Mężczyźni są, jacy są i
po każdym to widać, jaki jest, a baby (TEN rodzaj, ale to niestety
większość) nie.
To musi być głupota tak ciągle próbowac. Ile jeszcze?
--
"Ludzki mózg jest zbyt skomplikowany, aby dał się poznać
samemu sobie... A gdyby taki nie był, byłby po prostu zbyt głupi, aby
siebie poznać."
S. Lem
|