Data: 2015-04-07 00:59:27
Temat: Re: Talent artysty?
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Chiron" <c...@o...eu> wrote in message
news:mfuu3g$9f0$1@node1.news.atman.pl...
>>> Nauka odczłowiecza,
>>
>> Sorry, ale nie zgadzam się.
>> Być może zła, powierzchownie traktowana nauka, spłycona tak odczłowiecza.
>> Nauka z którą ja się spotykam, na nastawiam ucho na własnie naukę gdzie
>> humanizm i indywidualizm człowieka odgrywa dużą rolę, właśnie uwypukla
>> człowieczeństwo, jego wartość. Nauka właśnie w przeciwieństwie do
>> religii, stawia nacisk na doczesność człowieczeństwa, szuka w doczesnym
>> życiu sensu, nie odracza nagród na po śmierci, co niestety odczłowiecza.
>
> Akurat jest na odwrót. Zgadzam się, że coś, co przez kpine nazywa się
> "humanistyczne" jest nakierowane na doczesność człowieka, religia zaś-
> przede wszystkim- na nasze życie wieczne.
Dodajmy urojone życie wieczne...
W które niektórzy wierzą pod wpływem fałszywych obietnic bez pokrycia.
> Tyle, że Właśnie ten "humanizm" odczłowiecza.
> Czy taki "humanista" na ten przykład ma coś ważniejszego niż swoje własne
> życie? No przecież, że nie.
I tu się mylisz. Nie rozumiesz humanizmu!
Humanista bardzo dba o dobro innego człowieka bo humanista
wie, że każdy z nas ma TYLKO to doczesne życie - nie łudzimy
się jakimiś wymyślonymi życiami po życiu.
> To stwarza zupełnie inną perspektywę dla kogoś takiego,
> a inną- dla osoby religijnej.
Zgadza się, perspektywa człowieka motywowanego życiem po śmierci
jest totalnie inna: ma on w nosie drugiego człowieka, martwi się tylko
o swoje grzechy, o swoje lizusostwo do urojonej bozi, prawda? :-)))
> Temat wdzięczny dla literatury, filmów- np fizyczna nieśmiertelność.
> Oczywiście- nieśmiertelność nie oznacza: niezniszczalność. Czlowiek
> nieśmiertelny, niestarzejący się, wiecznie zdrowy. Załóżmy, że nauka do
> tego dojdzie. "Humanista" się ucieszy. Powie, że to szczyt marzeń. A w
> perspektywie- zastanawiałeś się, jaką perspektywę mieć będzie człowiek
> nieśmiertelny? Nieśmiertelny- a zarazem areligijny. Sam pomyśl- przecież
> to zagłada ludzkości
Poiskrzyło Ci w głowie, zrobiło się spięcie i nagle gadasz zupełnie
o czymś innym - odpłynąłeś daleko, daleko - daj znać jak wrócisz.
|