Data: 2010-12-11 17:56:01
Temat: Re: Tani domek - przykład z życia
Od: Maruda <n...@c...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2010-12-11 00:11, quent pisze:
>> Ja żyję tu i teraz. I tak naprawdę to kompletnie w dupie mam co będzie
>> w kontekście wysokości długu publicznego za 100 lat.
>
> Życie na koszt przyszłych pokoleń to wstyd.
> Zadłużenie nie jest wirtualne.
> Samorządy mają w bankach długi.
> Jeśli będzie ten proces eskalował to np. za jakiś czas nie będzie kasy
> na latarnię uliczną pod Twoim domem i w nocy będziesz miał ciemno, albo
> nie będzie kasy na odśnieżanie Twojej ulicy.
>
>
Nie.
Dźwigną podatki.
Wtedy nikt (poza nielicznymi, których nie będzie stać na emigrację) nie
będzie chciał tu mieszkać, bo i po co.
Wtedy tę ziemię Żydzi albo Chińczycy wykupią za bezcen.
--
Dziękuję. Pozdrawiam. Ten Maruda.
|