Data: 2016-08-26 20:26:28
Temat: Re: Tatar z kurczaka
Od: Qrczak <q...@q...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 2016-08-25 22:25, obywatel Ikselka uprzejmie donosi:
> Dnia Thu, 25 Aug 2016 22:16:15 +0200, Jarosław Sokołowski napisał(a):
>
>> Ciekawe, że niektórym się wydaje, że wciąż
>> jest tak samo, że nic się nie zmienia
>
> Zmienia się, zmienia. Palety znikły niemal całkiem (zostały te, na których
> ułożone sa np worki z papierem toaletowym i ręcznikami, zgrzewki butelek
> wody do picia i z napojami - w końcu to naprawdę ciężar i ja naprawdę nie
> wymagam od kobiet tam zatrudnionych, żeby ręcznie to układały na
> wysokości), a na te oszklone regały z mrożonkami, nabiałem itp. to aż miło
> popatrzeć - czyściutko i pachnąco.
Bo tzw. "syf i malaria" nie jest żadnym znakiem firmowym Biedronki. Jak
obsługa sklepu dba o swoje miejsce pracy, jak klienci (często codzienni
goście) dbają o miejsce, które nawiedzają - to jest porządnie, czysto,
wszystko ładnie poukładane, kasjerki witają i żegnają uśmiechem. To
zależy od ludzi.
> I co jest wielkim plusem - ZAWSZE!!! są w Biedronce moje najulubieńsze lody
> Magnum White! Ostatnio trudno je kupić gdzie indziej. A w Biedronce są i to
> o wiele tańsze! MŚK idzie po nie zupełnie w ciemno, przy wejściu od razu
> ustawia azymut "Lody" (no, chyba że jeszcze "wołowinka dla kotków"
> najpierw), kupuje Magnum i przyjeżdża z jeszcze dymiącym od chłodu w ręce
> :-)
I ja mam swoje tipy biedronkowe.
Q
--
Niektórzy zarzucają mi bycie szowinistą, a ja zawsze w takiej sytuacji
powtarzam, że to nieprawda, bo szowiniści to tacy goście, którzy
uważają, że kobieta powinna siedzieć w kuchni.
Ja natomiast uważam, że w kuchni też może coś popsuć.
|