Data: 2016-08-26 22:31:19
Temat: Re: Tatar z kurczaka
Od: "samya" <s...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Animka" <a...@t...wp.pl> napisał w wiadomości
news:57ba15e9$0$15192$65785112@news.neostrada.pl...
>W dniu 2016-08-21 o 19:12, Ikselka pisze:
>> Dnia Sun, 21 Aug 2016 11:09:22 +0200, Trybun napisał(a):
>>
>>> Raczej śmierć głodowa niż zażerane się ze smakiem surowym mięsem z
>>> czegokolwiek ono by nie było.
>> Jeśli "z czegokolwiek", to owszem, lepiej umrzeć z głodu. Jednak ze
>> świeżutkiej wołowej polędwiczki... mmmmm......
> Och!!!!! U nas tyle mięsa w sklepach się wala, ludzie tak nie wykupują.
> Ciekawa jestem ile to leży w tych sklepach.
> Tragegia. Chciałabym też świeżutką polewiczkę, a nawei mogłoby być
> świeżutkie wołowe z bralu "laku".
>
> Poszłam ostatnio do Biedronki, bo akurat tamtędy przechodziłam, żeby kupic
> mąke. Ofmorde! Dlaczego w tych wszystkich Biedronkach (niby eleganckich)
> jest taki syf? Pogłogi to czasami myją, ale stelaże lepią się od brudu!
Robie zakupy w Biedronce od ok. 5 lat. Notorycznie, nie przypadkowo.
"Syfu" wiekszego niz w Tesco, Kauflandzie czy innym Kerfurze nie zauwazylam.
Nigdy.
Owoce i warzywa, ktore najszybciej sie psuja i moga powodowac lepkosc,
wystawiane sa w kartonach - nie bezposrednio na stelazach. Kartony sa
wymieniane na nowe kilka razy dziennie.
Mam nadzieje, ze zwrocilas uwage obsludze sklepu, ze toleruja w swojej
placowce brud, ewentualnie zglosilas sprawe do Sanepidu ?
@
|