On 17 Gru, 23:33, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> Dnia Mon, 17 Dec 2012 22:20:50 +0100, V napisał(a):
>
>
>
>
>
>
>
>
>
> > At 17 Dec 2012 22:11:00 +0100 Ikselka wrote:
> >> Dnia Mon, 17 Dec 2012 21:14:47 +0100, V napisał(a):
>
> >>>> kretyznizm katolicki negatywnie
> >>>> traktuje seks w konotacjach słownych skojarzonych z brudem, grzechem,
> >>>> złem. A seks jest wspaniałą czynnością związku ludzi, rzeczą piękną i
> >>>> wspaniałą
> >>>>  i dlatego zmienia się konotacje słów aby rzeczy piękne nazywać po
> >>>> imieniu i swobodnie wypowiadać.
>
> >>> globik, jak sie zwracasz? natywnie ma byc hieronim :)
>
> >> Niby ten "seks"? - mooże być, może być, mię tam wszystko jedno, jak
> >> nazwiemy odruchy gatunkowe ;-PPP
> >> --
> >> XL
>
> > ide se, nara, ...jak chcesz to wrzuc hieronimowi dynamike, jaka w tych
> > odruchach potrzebujemy, bo za chwile nie bedzie mial komu swojej mapy
> > przekazac :))
>
> Też se idę, co mu tam będe wrzucała - globuś o jakiejkolwiek dynamice w tym
> względzie pojęcia nie ma, niech zużywa energię na wykłócanie się o
> prezerwatywy w aptece ;-PPP
> --
> XL

A nie dociera, że takiego rodzaju aptekarze to powinny wariatków
odwiedzić, a nie się rzucają z krzyżem na normalnych ludzi w aptekach.