Data: 2009-04-11 12:00:50
Temat: Re: Techniki NLP
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ikselka; <1...@4...net> :
> Dnia Sat, 11 Apr 2009 09:51:36 +0200, Flyer napisał(a):
>
> > Magda; <gro5nj$bcn$1@inews.gazeta.pl> :
> >
> >> Dlaczego tak uważasz? Nie sądzisz, że panując nad swoimi uczuciami stajesz się
> >> silniejsza od innych i zyskujesz przewagę? To przecież nie musi powodować
> >> żadnej izolacji, a wręcz przeciwnie- chęć i motywację do działania i życia w
> >> społeczeństwie.
> >
> > Nad uczuciami rozum nie panuje, może co najwyżej stosować wobec nich
> > formy zachęt lub przeciwstawiać im inne prawdziwe uczucia i w ten sposób
> > nimi "kierować". :) Uczucia to prymitywna fizjologia,
>
> Uczucia to wyższe czynności mózgu - ludzkiego.
> :>
Wg. systematyki filozoficznej. A po mojemu, ujmując to cybernetycznie,
uczucia to wiele emocji przyjmujących tę samą wartość wobec
podmiotu/przedmiotu zewnętrznego. Tak jak świadomość, to szczególny
zbiór wyników pracy podświadomości.
> > taka sama jak
> > parcie na pęcherz, tyle że w przypadku ich ignorowania,
>
> No nie, nie ignorowania, lecz umiejętności hamowania odruchów powstałych
> pod ich wplywem.
Serio? ;> A ja myślałem, że wystarczy odpowiednio uwarunkować obiekt
wywołujący odruchy - np. z kimś się nie zgadzam, bo nie ma racji, to
zaczynam traktować go jak powietrze, albo jak niezmienialny element
rzeczywistości [ostatecznie np. nie ma co się denerwować tym, że
istnieją drzewa, deszcz, słońce, ziemia].
Pozdrawiam
Flyer
--
gg: 9708346; jabber:f...@j...pl
http://www.flyer36.republika.pl/
|