Data: 2007-10-31 07:53:41
Temat: Re: Tesciowie/rodzice zakres praw
Od: "Qrczak" <q...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "ps" <b...@c...cyk> napisał w wiadomości
news:yw4q3p0okwkl.1io0886lb2zpl.dlg@40tude.net...
> Dnia Tue, 30 Oct 2007 23:05:19 +0100, Qrczak napisał(a):
>
>> W tym wypadku jest jedno, i to bardzo skuteczne, rozwiązanie: nie psuć
>> tej
>> symbiozy.
>
> Witaj :)
>
> Z tego co pamietam to symbioza na czyms innym polega, niz na niszczeniu
> zywiciela, ktokolwiek robi za jemiole...
Sztuka robić to umiejętnie. Tak by żywiciel dożył późnej starości, stanowiąc
pożywkę dla pasożyta ;-)
BTW, jeśli osoba jest tak bardzo związana emocjonalnie, intelektualnie i
finansowo uzależniona od rodziców, świadczy to o jej niedojrzałości
emocjonalnej. Jest nawet podstawa do unieważnienia związku.
Qra
|