Data: 2007-02-01 10:11:40
Temat: Re: Ti, gde ti sad...
Od: "R@blinka" <r...@o...eu>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ikselka napisał(a):
> To nie komplement. Miło porozmawiać z kimś, komu oczu i klawiatury nie
> zalewa złość na cały świat.
> Ludzie się tu dziwią, co się dzieje z grupą, winiąc mnie i Slaviego.
Zauważyłam, że za wszelkie zło winią Was, ale sami nie robią
nic żeby rozmowy tutaj sprowadzić na właściwy temat...
Większość milczy, część psioczy czyli NTG i dlatego grupa
chyli się ku upadkowi. Przecież gdyby (jak ktoś tu pisał)
było dziennie 100 postów na tematy kuchenne to i Wasz flirt
i wszystkie g... nie byłyby widoczne a tak jest co jest...
> Zapewniam Cię, że i on, i ja jesteśmy normalniejsi od tych, co tu
> najbardziej narzekają, a sami najwięcej jadu i złości przynosza
> tutaj...
Ja wiem Jemu tylko czasem za bardzo odwala :-) ale ja i tak
lubię Go czytać... Nie cierpię tylko jak się za bardzo z
g....jadami kłóci, bo wtedy wychodzi z tego nieładna
pyskówka, ale takie wątki od razu oznaczam jako ignorowane i
nie mam z tym większego problemu jak niektórzy...
> A na konta naprawdę są włamania, ostatnio przede wszystkim do mnie i
> do Slaviego. Ci w pl.cośtam.kupa się umówili - przeczytaj ich rozmowę
> w linku, który podał Slavi w wątku "Hołocie..."
Czytałam i widzę zresztą, że dwóch Panslavistów ostatnio się
tu kręci a jeden jak nakręcony o g.... tylko pisze, jakby
inncyh słów nie znał...
|