Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: "amg" <a...@W...gazeta.pl>
Newsgroups: pl.rec.uroda
Subject: Re: Tipsow relacja dalsza
Date: Mon, 16 Apr 2007 18:20:23 +0000 (UTC)
Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
Lines: 59
Message-ID: <f00ep7$rbl$1@inews.gazeta.pl>
References: <op.tqqqxbckcsuz9c@manix-desktop>
NNTP-Posting-Host: abde98.neoplus.adsl.tpnet.pl
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1176747623 28021 172.20.26.237 (16 Apr 2007 18:20:23 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Mon, 16 Apr 2007 18:20:23 +0000 (UTC)
X-User: anexxa
X-Forwarded-For: 172.20.6.64
X-Remote-IP: abde98.neoplus.adsl.tpnet.pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.uroda:144087
Ukryj nagłówki
Kruszyzna <k...@g...pl> napisał(a):
> Babeczka powiedziala, ze za drugim razem
> calosc bedzie mi sie lepiej trzymac, bo plytka przyzwyczaja sie do zelu
> (czy cos w ten desen).
To przepraszam Krusz., ale zmień tipserkę, bo ta pieprzy głupoty. Albo się
umie zrobić dobrze i żel trzyma się dobrze, albo się kłamie (tak, jak ta tu).
> 1) trzy tygodnie to dlugo jak na tipsy, no nie? (pazury rosna mi ponoc
> umiarkowanie szybko)
Po mojemu, to po 3 tygodniach wystarczy tipsy podpiłować z długości i
przemalować, wystarczą na kolejne 3 tygodnie. Też mi szybko rosną pzanokcie,
włosy, więc przetrenowałam to na sobie. Dobra tipserka powie uczciwie, że tak
można zrobić. Bardziej nastawiona na szybki zysk wmówi Ci, że tak, po 3
tygodniach już tragedia i trzeba na nowo uzupełniać. Podpiłowanie z malowaniem
powinno kosztować jakieś grosze, 10 zł, 20 to max.
> 2) Czy po tym czasie trzy egzemparze mialy prawo przepasc w cholere?
Źle położone, tak. Podejrzewam, że za szeroko nałożyła żel i zalała Ci skórki.
Chcesz, to wyślij mi mailem zdjęcie swoich tipsów, znaczy dłoni. Ocenię ;)
Jutro jadę sobie zrobić swoje, tj. uzupełnić, mogę Ci pokazać moje przed i po.
> 3) Za pierwszym razem nic mi tak niesamowicie nie odpadalo, czyzby teraz
> cos poszlo nie tak?
jw, zalane skórki, pytanie dlaczego. Zapewne brak wprawy.
> 4) Czego powinnam oczekiwac, jesli (jesli, podkreslam) podejde do tipsow
> po raz trzeci? Maja mi sie absolutnie wcale i w zadnym wypadku nie
> odklejac?
Tak. Poza wszystkim, zrobiła Ci żel na tipsie czy na formie? Przyklejała
plastikowy kawał pazura, który potem pokrywała żelem, czy przykleiła taki
kartonik i na nim formowała żel?
> 5) Czy przyczynilam sie do szybszego przepadniecia misternej roboty
> poprzez sprzeciw wobec pomalowania ich w sposob szczegolny (tylko jedna
> warstwa dosc transparentnego lakieru) i checi zostawienia prawie saute?
> Moze z lakierem trzymalyby sie lepiej?
Nic podobnego. Lakier nic nie zmienia.
> 6) Po samoistnym zdjeciu tipsow paznokcie wygladaja fatalnie. Cienkie, gna
> sie na wszystkie strony, sa pozadzierane. Decydowac sie na kolejna probe
> czy dac sobie spokoj, poki sie nie wylize?
Bo tak jest po samoistnym zdjęciu (rozumiem, że podjechało Ci powietrze pod
żel i sama go zdrapałaś?). Tak się nie robi. Jak się chce pozbyć żelowych
paznokci na dobre, to się idzie do salonu, płaci za to ileś-tam i panna
spiłowuje żel, a nie zrywa go z kawałkiem warstwy paznokcia. Ale też nie byłam
taka mądra od razu, też przez to przeszłam.
amg
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|