Data: 2002-02-12 21:32:38
Temat: Re: To takie dobre...dzisiejszy obiad
Od: "Ewa \(siostra Ani\) N." <n...@y...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
<m...@h...com> a écrit dans le message news:
oBV98.182$T...@p...casema.net...
>
> Ja od tego Lusia to kiedys jeszcze czegos dostane..
> Potrzymaj spokojnie 50 min. normalnie z pokrywka, 180 st., powinno sie
przez
> tyle czasu troche podsuszyc. Jak ci sie wtedy nie bedzie podobac, to
odkryj,
> ale zmniejsz temperature.
> W zyciu mi na mysl nie przyszlo tego jeszcze bardziej ulepszac. Pamietaj:
> "less is more". Nie przedobrzyj. Moze reszte podaj Lusiowi osobno, co?
> Ostatecznie wypije sobie smietane na deser ))) A przybral juz cos na
wadze?
> Stad ta smietana, co? Podstepna......
>
Wszystko sie bardzo dobrze udalo : Lus zjadl boczek z serem, a ja pory o)))
A smietana zostala mi z przedwczorajszych ziemniakow w folii (po upieczeniu
je rozcinam i wlewam smietane z koperkiem, ktora przedwczoraj zostala
"ulepszona" czosnkiem). Dodalam ja, alo o dziwo wlasciwie sie ziol nie
czulo.
Potrawka bula pyszna, ale sie tak zastanawiam czy z innymi by wyszlo ?
(kalafior, brokuly...)
Ewcia
--
Niesz !
|