Data: 2005-01-07 13:19:05
Temat: Re: Tradycyjny model rodziny
Od: "Basia Z." <bjz@USUN_TO.poczta.onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Margola Sularczyk" :
>
> Dobrze, ze każdy był lojalny w taki sposób, w jaki sobie na jego lojalność
> dziadzio zapracował...
>
Wiesz Margola - tak na prawdę to sytuacja była znacznie bardziej
skomplikowana, nie miejsce tutaj na roztrząsanie tego. Fakt że pod koniec
życia dziadek powrócił do babci i ona mu (na krótko przed jego śmiercią)
wszystko przebaczyła. Ja dziadka nie znałam, bo umarł przed moim urodzeniem.
Niemniej nie był to człowiek zły, miał "kawaleryjską fantazję", był tylko
bardzo, bardzo lekkomyślny. A przy tym wszystkim niebywale zdolny i
zapewniał rodzinie bardzo dobry poziom materialny, dbał o wychowanie dzieci.
Niemniej moja mam zawsze wspominała życie w swoim domu rodzinnym w rodzinie,
w której panował dostatek, w której "na zewnątrz" było wszystko OK jako w
pewnych aspektach koszmarne.
I dlatego uważam ze taki "model rodziny" mi stanowczo nie odpowiada.
Pozdrowienia.
Basia
|