Data: 2003-07-11 09:00:43
Temat: Re: Tragedia z dżemem
Od: "Gusia" <a...@S...wp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Dorota***" <d...@o...pl> napisał w wiadomości
news:bekbjc$g70$1@news.onet.pl...
> Pocieszycie mnie?
> Robiłam wczoraj dżem z porzeczek (żelfix 2w1), czarnej i czerwonej(2 kg
> paciary, 2 żelfixy, 1 kg cukru). I się nie zsiadł. Jest półpłynny, ani
płyn,
> ani dżem.
> Czy ktoś z Was tak miał? I co teraz zrobić z tym, co w słoikach-znów wylać
i
> pogotować, może się zsiądzie, czy pogotować słoiki, czy wyciepać do kosza?
> :-(
> D.
moj tatko tez tak kiedys sobie popsul dzem, ale potem takim "dzemem" polewal
sobie racuchy albo nalesniki. Da sie zjesc, nie wyrzucaj :)
Gusia
|