> A czy trzeba cos robic? Wybacz, ze pytaniem na pytaniem, ale powaznie mnie
> to ciekawi. Uwazasz taka postawe za nienormalna (a wiec trzeba prostowac)?
nie, nie o to chodzi
to ja jestem ten klient co sie nie odzywa
po prostu nie moge nic z siebie wydusic
chce ale nie moge
juz prawie mowilam ale nie wyszlo
tylko tyle