Data: 2007-10-03 11:52:55
Temat: Re: Trening umysłu
Od: Marek Krużel <f...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Wed, 03 Oct 2007 02:03:52 +0200, Sky napisze:
>> >> tu sąd się odbywa nad projektowaniem na innych własnych złudzeń,
>> >> intuicja w niczym tu pomóc nie pomoże ;)
>> >
>> > faktycznie: jeśli jeszcze nie podejrzewasz że jak każdy projektujesz
>> > ile wlezie to nawet intuicja ci nie pomoże tego skonstatować ;P
>>
>> no jak widzę to ta przereklamowana intuicja nie odróżnia projekcji od
>> insynuacji, hipotezy ani od kreacji artystycznej, no chyba że to ja mam
>> pecha do testowania wadliwych implementacji...
>
> za to odróżnia u ciebie jak nic niewinne igraszki od dokopywania
nie odróżnia, robienie sobie z kogoś igraszki uważam za brzydactwo
> a może to jednak nakręcony wizją przywódczą [nad intuicją] rozum?
> stawiam jednak [ech ta intuicja -skąd ona] na to drugie ;)
podobno hitlera przyjęli do nsdap bo był dobrym mówcą, papieża też
wybrali ze względu na osobowość... myślisz, że mógłbym być kuszącym
zasobem ludzkim? bardzo wątpię, ale nawet jeśli, to prędzej bill
gates rozda cały swój majątek, a kościół katolicki ulegnie
samorozwiązaniu, niż ja się sprzedam jakiejś subkulturze... :)
>> >> >> > Nie jesteś zbytnio chętnym intuicjonistą Rozumem swe przeczucia
>> >> >> > skutecznie głuszysz
>> >> >>
>> >> >> tu pisałem o pewności, bez niej czasem można się obejść
>> >> >
>> >> > Nie "można" tylko "trzeba"
>> >> > i nie "czasem" a "zawsze"! ;)
>> >> > Ot dlaczego tak często paranoje są udziałem
>> >> > przeintelektualizowanych racjonalistów... po prostu ich
>> >> > zaangażowanie nie przekłada się absolutnie na oczekiwane efekty ;P
>> >>
>> >> zastanów się, przecież to było o pewności co do niemożliwości, nie
>> >> kwestionuję tego że może na kogoś wpłynąć mając do dyspozycji tylko
>> >> intuicje, ale nigdy się nie dowiesz czy były słuszne :)
>> >
>> > o i tu się mylisz! ;)
>> > człowiek jest wojownikiem
>> > pewność zdobywa się bojem
>> > a im ich więcej
>> > tym bardziej
>> > potwierdzają
>> > intuicje ;)
>> >
>> > z zasady racjonalizacja ma zastapić
>> > bój tam gdzie nie jest on konieczny
>> > tyle że dla zalęknionych zbyt często jest stosowana nawet tam gdzie
>> > bój jest konieczny
>> > i się zapętlają w ratio
>> >
>> > Idź na całość
>> > idź na całość...
>> > ;)
>>
>> hmm... z poezją polemizować byłoby niedorzecznością...
>>
> dlaczego? ;P
> skoro z częstochowskimi rymami się da to myślisz że z białymi nie? ;)
> nie odpuszczaj -wytykaj ile wlezie
> w końcu na to masz ochotę... ;P
nie polemizuję z rymami, tylko z doktrynami. jak ktoś powyższą
potraktuje poważnie, to też może zostać jej ofiarą
moim zdaniem wykazałem już dość dobrej woli... możesz odejść ;)
|