Data: 2007-10-04 22:45:36
Temat: Re: Trening umysłu
Od: "michal" <6...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Logiczniak" napisał w
> Z tym sie nie zgadzam zupelnie. Tresc musi posiadac dobra forme, bo
> inaczej jest po prostu do kitu. Przykladem wymownym dobrej tresci ale
> bardzo slabej formy sa posty AW, ktore czytam od prawie miesiaca. Jego
> forma to zwykla fanfaronada i bufonada, ktora kaze mu mowic o sobie MY
> zamiast JA. AW zawsze przemawia w imieniu calej ludzkosci, nigdy zas w
> swoim imieniu. Taka forma odstrasza potencjalnego czytelnika - np. mnie.
A kto to jest AW?
>> Dlatego z natury potrafimy intuicyjnie wychwycić niedoskonałości formy i
>> ją
>> sobie samodzielnie zrekonstruować [zasoby podświadomości].
> Ty tez uzywasz jak widze tej formy. Aby swiat zaczal sie z toba liczyc
> powaznie, musisz zrezygnowac z tej niepotrzebnej bufonady. Dlaczego mowisz
> "potrafimy" a nie skromniej "potrafie"? Nie potrafisz tak?
Obie formy, które wymieniasz służą innemu przekazowi. W pierwszej osobie
liczby mnogiej mówimy najczęściej wtedy, żeby podkreślić wspólne znaczenie
(grupy społecznej, grupy osób, do której obaj rozmówcy należą) omawianej
kwestii.
Natomiast pierwsza osoba liczby pojedynczej wyraża mówienie o czymś, co
rozmówca co najwyżej wie, że na pewno jego przynajmniej dotyczy.
Niepoważnie będzie brzmiało mówienie: "Mam w lewej dłoni pięć palców i na
każdym rośnie mi paznokieć". Bo u każdego z nas jest tak samo.
To tak dla Twojej wiadomości, żebyś wiedział na przyszłość: Formy spełniają
swoje określone role.
--
pozdrawiam
michał
|