BBjk wrote:
> Vidar napisał(a):
>
>> Oldifield jest zajefajny :)))) (sorki za wyrażenie,
>
> Sorki, ale dla takich wynurzeń są inne zajefajne grupy, typu muzykalekka
> czy jakoś.
>
>> A co do Pana Władysława i jego szczegulastości, hehe, to chyba było
>> wiadome od zawsze? Co Panie Władysławie? :P
>
> Nie podskakuj, bo i tak nie przeskoczysz.
Ejże, lubisz gasić ludzi tylko dlatego, że mają dobry chumor z rana? Nie
ja zacząłem ten wątek, ale uważam że skoro kuchnia to kuchnia. To nie
tylko przepisy, ale można i o szafkach kuchenncyh porozmawiać a także o
tym np. kto ma telewizor w kuchni i dlaczego i co wtedy ogląda. A jak
się lubi słuchać muzyki, to czemu i o tym nie porozmawiać? Ja na
przykład bardzo często słucham muzyki gdy gotuję... wprowadza miły
akcent w szarość codzienną.

Nie wszystko musi być sterylne i traktowane w 100% poważnie, czasem
można sobie trochę pofolgować i podskoczyć ;) co nie znaczy przecież, że
kwestionuję od razu czyjąś wiedzę czy cuś.

--
Wojciech Gawrys (Vidar)