Data: 2005-12-06 13:00:07
Temat: Re: Uciązliwa sąsiadka!
Od: Nathan <W...@o...pl.WYWAL_TO>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 2005-12-06 13:02, Użytkownik Mirek napisał:
> Witam
> Proszę Was o radę bo juz sam nie wiem co robić.
[ciach]
> Nagórze mieszka sąsiadka która ciągle nas nachodzi
> twierdząc że jest za łośno - a u nas się nic nie dzieje, normalne
> rozmowy bez podnoszenia głosu.
> Nie wiemy co mamy robić - przeciez nie będziemy rozmawiać szeptem.
> Niestety nie da się z tą panią porozmawiać - twierdzi że robimy to na
> złość. Ostatnio wezwała policję - przyjechali i ... "nie stwierdzili
> zakłócania spokoju". Nachodzi nas dość regularnie z pretensjami, dzwoni
> do administracji osiedla ze skargami.
>
> Macie jakiś pomysł - jak sobie z nią poradzić? Normalna rozmowa z Panią
> niestety jest niemożliwa.
>
Zadzwon po policje lub SM, ze sasiadka zakloca wasz spokuj domowy. Po kilku
razach da sobie siana. Albo, jak przyjdzie nastepnym razem. powiedzcie,
zeby sie tak nie darla, bo dziecko spi. ;P
--
Pozdrawiam Nathan
#Spadochroniarze to ludzie, którzy schodzą z drzew,
#na które nie wchodzili." Charles Lindbergh
|