Data: 2009-06-09 16:16:20
Temat: Re: Utracone dziecko?
Od: waruga_e <w...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
złośliwa pisze:
> Użytkownik "waruga_e" <w...@o...pl> napisał
> |
> a ta kobieta ułożyła sobie życie ?
Pojęcie względne. Zawsze miała ułożone. Pytasz czy ma kogoś? Nie ma.
> Teraz tak naprawdę cała władza w rękach 12-latka.
>
Moje zdanie jest takie, że jeśli ona wpakowała w to dziecko (często tu
mówimy o tej walizce) dużo pozytywnych uczuć, to gdy emocje opadną
odzyska kontakt (niestety może to być i za kilka lat).
--
waruga
|