Data: 2001-05-27 13:51:52
Temat: Re: Vis-a-Vis
Od: "Agata Solon" <a...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik sadyl <s...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:3...@p...onet.pl...
>
>
> Michał Kowalewski wrote:
>
> > Za pierwszym razem jadlem tam schab nadziewany sliwkami i byl troche
> > twardawy,
>
> Zdarzyło mi się robić samodzielnie w domu i zawsze miałem dyskomfort
> tego, że jest zbyt suchy
> Nie m ożna powiedzieć, że twardawy - raczej włóknisty
>
> sadyl (z czynnymi trzema zębami - każdy w innej części paszczy :))
Tak się dzieje ze schabem za długo pieczonym. Ja piekę 40min i ani sekundy
dłużej, w wypróbowanym rondlu na gazie, nie w piekarniku, na średnio ostrym
ogniu, natarty czosnkiem i solą dzień wcześniej ew nadziany (śliwki, morele
itepe), podlewany wodą w trakcie. Wychodzi rozpływający sie w ustach,
soczysty i w ogóle ma taką konsystencję, że co niektórzy znający tylko
przepieczone suche zelówy nie chcą wręcz wierzyć, że schab może być taki
mięciutki. Oczywiście ważne jest też dobre źródło, ja kupuję zawsze w tym
samym miejscu gdzie mam pewność że nie jest to przemysłowo tuczone
eurodziadostwo tylko młoda świnka gospodarczo karmiona. Czas pieczenia
trzeba sobie wypraktykować poświęciwszy parę schabików na ołtarzu, w każdym
razie ja sprawdziłam, że każda minuta za długo dramatycznie pogarsza
zdolność mięska do bycia bezstresowo pogryzionym.
Agata Solon, naturalna
|