Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!news.ipartners.pl!newsrouter.chello.at!newsfeed01.sul.t-onlin
e.de!newsmm00.sul.t-online.com!t-online.de!news.t-online.com!not-for-mail
From: Waldemar Krzok <5...@t...de>
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: Re: W Polsce jest wszystko
Date: Mon, 30 Jul 2001 22:30:15 +0200
Organization: T-Online
Lines: 54
Message-ID: <3...@t...de>
References: <3...@w...net> <9juuq4$ji2$1@sunnews.cern.ch>
<s...@o...slodki.domek> <9k289e$43k$1@sunnews.cern.ch>
<9k3t3e$kia$1@julia.coi.pw.edu.pl> <3...@z...fu-berlin.de>
<9k3uin$ku0$1@julia.coi.pw.edu.pl>
Reply-To: w...@z...fu-berlin.de
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.t-online.com 996524971 04 18368 diXnSZfESyHs7w 010730 20:29:31
X-Complaints-To: a...@t...com
X-Sender: 5...@t...net
X-Mailer: Mozilla 4.76 [en] (Win98; U)
X-Accept-Language: en
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:60339
Ukryj nagłówki
> Dzieki wielkie :o)))
>
> > w nowopolskim. Jak potrzeba, to przetłumaczę.
>
> oj... potrzeba, potrzeba
ok. nie wiem tylko, jakie kiełbasy ci hamerykańcy mają, więc będę trochę
"pływał" i na skróty:
Ciasto: jak na pierogi/kołduny etc.
Farsz:
łyżka stołowa masła
6 plasterków bekonu (ten hamerykański jest cienko krojony, to będzie na
oko jakieś 10 dag)
3 średnie cebule, drobno pokrojone
10 deko kiełbasy, o ile mnie sclerosis nie myli, to może być metka (ja
nie daję
sucha bułka, bez skórki (ja się tym nie babram i biorę w komplecie ;-)
25 deko gotowanego szpinaku.
25 deko mielonego mięsa
filiżanka drobno pokrojonej kiełbasy (zwyczajna, etc)
3 jajka
3 łyżki stołowe pietruszki, drobno posiekanej
sól, pieprz, gałka muszkatołowa
jeszcze jedno jajko??
3 łyżki mleka puszkowego
rosół wołowy.
W maśle podsmażyć cebule i bekon aż będą przezroczyste. Zmieszać z
kiełbasami. Bułkę zmoczyć w wodzie i przemielić kompletne badziewstwo
(znaczy bułkę, bekonowo-kiełbasianą mieszankę, szpinak, mięso jakie się
ostało itd). Do tego jajka (daję jedno, nie cztery). No i robić jak
pierogi, tylko trochę większe.
Gotować w rosole aż wypłyną (10-15 min).
Aha, Maultaschen są z założenia nie-wegetariańskie, bo po to są, aby
można było w postne dni jeść bezkarnie mięso (bo Bóg nie widzi przez
makaron i szpinak ;-))
Aha, na zakończenie tekstu autor sugeruje: bierz co masz i co ci
fantazja podpowiada ;-))
A co mi się też podoba, autor twierdzi, że Maultaschen nie miałyby
specjalnych szans w konkurencji
"Prawie Czworokątna Makarony Wypełnione Mięsem i Innymi Składnikami"
W konkurencji: Maultaschen, ravioli, pierogi i wan-tan.
No to tak na szybko i bezwdzięcznie
Waldek
|