Data: 2011-07-19 17:50:31
Temat: Re: W Polsce o zmarlych mowi sie DOBRZE, albo wcale
Od: Dawid <x...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2011-07-19 18:22, Feahisim pisze:
> Użytkownik "Ireneusz 'Neko' Miler" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:j03onj$rvd$...@n...onet.pl...
>
>> Chelpimy sie ze zyjemy w katolickim kraju (95% katolikow).
> Ja tego nie widze.
>
> A co to ma do rzeczy!!?
> Katolicy to jacyś lepsi ludzie, szczególnie namaszczeni do bycia prawymi
> czy sprawiedliwymi?
> Właśnie dokładnie obserwując mieszkańców Polski przekonujemy się
> codziennie, że owa większość wyznaniowa to nic czym moglibyśmy się
> chełpić więc daruj sobie proszę jakieś wyznaniowe wartościowanie.
> Podobnej ideologii ludzkość zawdzięcza morza krwi wytoczonej przez tych,
> którzy chcieli udowodnić jak bardzo są lepsi bo w takiego czy innego
> Boga wierzą.
>
> Jako katolik całkowicie odrzucam zwyczaj nie mówienia źle o zmarłych. To
> kompletne nieporozumienie - czyli o których łajdackich czynach i
> postawach mamy milczeć? Tylko o tych zapisanych w historii i którzy (jak
> Adolf) mają ohydną przeszłość a cichy spokojny użytkownik usenetu,
> ofiara czyichś codziennych bluzgów też w imię jakiejś zasady ma
> zapomnieć i milczeć? Jak chce to milczy, jak chce to mówi.
>
> Ja o postponowanej tu zmarłej osobie wypowiadał się nie będę ale to w
> ogóle nie dotyczy jakiejś zasady czy zwyczaju.
>
>
> Feah
Popieram w całości.
Mąż pijak, gnębi latami całą rodzinę, ale po śmierci to najlepszy chłop
na świecie? Jakiś absurd.Co do katolików, to na każdym kroku, w Polsce
pokazują swoją wyższość, że aż wstyd się niekiedy przyznać do takiej wiary.
|