W dniu 31.01.2015 o 20:55, XL pisze:
> Dnia Sat, 31 Jan 2015 20:50:52 +0100, J. napisał(a):
>
>> W dniu 31.01.2015 o 20:26, XL pisze:
>>> Dnia Sat, 31 Jan 2015 19:56:44 +0100, J. napisał(a):
>>>
>>>> W dniu 31.01.2015 o 18:17, XL pisze:
>>>>> Dnia Fri, 30 Jan 2015 21:55:53 +0100, J. napisał(a):
>>>>>
>>>>>> W dniu 30.01.2015 o 14:39, XL pisze:
>>>>>>
>>>>>> (...)
>>>>>>
>>>>>> Widziałaś ten film?
>>>>>
>>>>> Byłaś na Księżycu?
>>>>>
>>>>
>>>> Oj nie ładnie jest odpowiadac pytaniem na pytnaie.
>>>>
>>>> Mam z tego sie domyśleć, że nie?
>>>>
>>>> W takim razie dziwi mnie Twoja negatywna opinia o czymś, czego nie
>>>> widziałaś.
>>>
>>> Wysłałam tam swoje trzecie oko, jak Pan Kleks na Księżyc. Trzecie oko
>>> potwierdza wszystkie kłamstwa.
>>
>> aha hmmm
>>
>>>
>>>>
>>>> Nie wypowiadam się tu w kwestii istnienia bądź nie istnienia kłamstw w
>>>> filmie, żeby była jasnośc.
>>>
>>> Czyli NIE BYŁAŚ.
>>>
>>
>> Pudło. BYŁAM!
>
> No widzisz, a ja na Księżycu nie byłam, a wiem o nim sporo.
>

a-ha.

Widzisz... ja w przeciwieństwie do Ciebie nie posiadam trzeciego oka.
W przeciwieństwie do Ciebie nie "słucham zachwytów tzw "krytyki"" cytat
by XL,
I w przeciwieństwie do Ciebie nie wypowiadam się na temat o którym nie
mam zielonego pojęcia. Nawet jeśli inni mi wmawiają, że na księżycu (Ty
podniosłaś) siedzi Twardowski i macha do mnie łapkami, jakoś nie umiem
uwierzyć :p

Stąd aby mieć swoje zdanie a w szczególności kiedy mam się wypowiadzieć
na dany temat czy tez zaprosić do strajku/petycji czy gloryfikacji... po
prostu oglądam/dotykam.
(Pisze teraz o rzeczach. które łatwo samemu dotknąc/sprawdzić)

p.s. wiesz co? Ostatnio mam wrażenie, że (zazwyczaj wieczorami) nie
czytasz (ze zrozumieniem) postów na które odpowiadasz (jak zwykle
zresztą - to oczywiste) negacją. tak jakbyś ..hmmm nie była Ty... jakbyś
była hmmm okreslę to delikatnie ... "zmeczona"

ot takie moje subiektywne odczucia...luźne spostrzeżenie


--
j.