Data: 2009-07-11 14:21:01
Temat: Re: WYBRALEM...
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sat, 11 Jul 2009 16:02:39 +0200, Ikselka napisał(a):
> No tak: czyli agnostyk uzależnia swoją decyzję od sprawdzenia
> niesprawdzalnego. Bardzo logiczna postawa. Podobna do postawy w rodzaju:
> "jeśli u mnie to rak, muszę to sam sprawdzić i od tego uzależnię dalsze
> swoje postępowanie" .
...tzn "jeśli się rozwinie tak, że poczuję, że jest, to pozwolę się
leczyć"...
O to mi chodziło.
Bo jak samemu można sprawdzić, czy ma się raka, wobec podejrzeń (a może
nawet pewności) i to tylko ze strony postronnych badających?
|