Data: 2003-08-28 13:41:29
Temat: Re: Walka-ciąg dalszy
Od: Dominika Widawska <d...@m...szczecin.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
gooshy wrote:
>
> Powtarza, że bardzo mu na mnie zależy, że bardzo jest związany, że wciąz do
> mnie coś czuje, że nie ma nikogo poza mną, a powinniśmy się rozstać, bo po
> co się mamy znienawidzić, zniechęcić do siebie, lub coś w tym stylu. Dodaje,
> że gdyby nic nie czuł, nie walczył to dawnio już by sobie poszedł.
Czasem mozna oszukiwac, siebie albo/i partnera.
A jego zachowanie (Twoj opis) sugeruje wlasnie cos takiego,
bo jest niezgodne z deklarowanymi uczuciami.
Wiec albo depresja, albo sciemnianie, z grubsza rzecz ujmujac.
Tak to widze.
I nie zakladam wcale najgorszych intencji Twego TZ.
Ale nie wykluczam...
pzdr.
Dominika
|