Użytkownik Asiunia <j...@p...gda.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:a9e2e8$jp5$...@k...task.gda.pl...
> Czy ktos wie moze (albo jakis link) co zawiera wiecej wapnia, 100 ml
jogurtu
> czy 100 gr sera zoltego. Spieralismy sie dzis rano ze skarbem, ja uwazam
ze
> ser. Brzydszy oskarzyl mnie, ze dzieci nie jedza jogurtow (za to calkiem
> sporo sera) i dlatego corce zepsul sie zab!
> Asia
>
Nie zawsze to co zawiera wiecej wapnia jest pozyteczniejsze dla organizmu,
bo on nie wszystko chce przyswajac. Trzebaby poszperac za dokladnymi danymi,
ja slyszalam, ze wapn z mleka krowiego i przetworow jest przyswajalny w
znikomym procencie, za to lubi sie odkladac w postaci kamieni w nerkach. Co
do prochnicy to bardziej jest ona zalezna od genow i higieny. Ja jako
dziecko nigdy nie jadlam jogurtow, bo ich po prostu nie bylo, serow zadnych
nie znosilam, tak jak i mleka. Moja dieta praktycznie byla pozbawiona
produktow mlecznych a prochnicy nie mialam. Nie bylo tez wspanialych past do
zebow tylko jakies paskudztwa z kredy i mentolu. Inna sprawa, ze slodyczy
tez prawie nie jadlam. Co innego teraz...

Agata Solon, naturalna