Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!plix.pl!newsfeed1.plix.pl!goblin2!gobli
n.stu.neva.ru!aioe.org!.POSTED!not-for-mail
From: Lebowski <lebowski@*****.net>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Wasze preferencje polityczne...
Date: Mon, 10 Oct 2011 11:15:51 +0200
Organization: Aioe.org NNTP Server
Lines: 77
Message-ID: <j6ud3q$psf$1@speranza.aioe.org>
References: <d...@5...googlegroups.com>
<j6mkf8$n19$1@news.onet.pl> <j6nk0l$kb7$1@news.onet.pl>
<j6nk9l$an4$13@node2.news.atman.pl> <j6nl5n$kb7$6@news.onet.pl>
<j6nlmi$an4$16@node2.news.atman.pl>
<1...@4...net>
<j6nq6k$an4$31@node2.news.atman.pl> <j6rihu$7ql$1@speranza.aioe.org>
<j6rmoq$gup$1@speranza.aioe.org> <j6rnlf$jsf$6@node2.news.atman.pl>
<j6rvua$7d7$1@speranza.aioe.org> <j6sqle$cqh$3@node2.news.atman.pl>
<a...@u...googlegroups.com>
<j6svsr$vlh$1@node2.news.atman.pl> <j6t0l3$qk1$1@news.onet.pl>
<j6t0r9$vlh$5@node2.news.atman.pl> <j6t19t$trh$1@speranza.aioe.org>
<j6t1jj$vlh$10@node2.news.atman.pl>
<6...@d...googlegroups.com>
<j6u0q9$shp$1@speranza.aioe.org> <j6u14e$vfq$1@node2.news.atman.pl>
<j6u2jv$d1s$1@news.onet.pl> <j6u60t$ula$1@news.onet.pl>
<j6u790$atv$1@speranza.aioe.org> <j6u948$fvr$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: YaF7grzut93lKkQZObvztw.user.speranza.aioe.org
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Complaints-To: a...@a...org
User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 5.1; pl; rv:1.9.2.8) Gecko/20100802
Thunderbird/3.1.2
X-No-Archive: yes
X-Notice: Filtered by postfilter v. 0.8.2
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:608912
Ukryj nagłówki
W dniu 2011-10-10 10:07, kju pisze:
> Użytkownik "Lebowski" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:j6u790$atv$...@s...aioe.org...
>
>> hehe, nie pamietam, ale ty chyba juz jako jedyna nie gratulowalas
>> jeszcze Paulinie anemii corki i ew. dalszych, przyszlych powiklan?
>> Chcialabys moze wobec tego niniejszym nadrobic te braki w kulturze
>> osobistej i solidarnosci z jajnikami kolezanek?
>> Co ci szkodzi, przeciez i tak nie bedziesz musiala sie z nia
>> kolegowac, ani twoi bliscy miec jakiejkolwiek stycznosci z jej
>> 'cudowna' rodzinka ;)
>
> Fiesz? Na ten moment usiłuje zrozumiec, dlaczego propagujesz to takie
> ciasne pojecie w w/w problemie.
> Nie bylam w ciązy z Pauliną, więc nie dam uciac głowy, ze na pewno
> paliła podczas jej przebiegu a moje dywagacje bylby co najmniej
> bezmyślne. Dla mnie szczątkowe domniemania, to nie argumenty do
> dręczenia kogoś całym latami aż mu zycie obrzydnie. Ale! Powinieneś
> wiedzieć, że nawet gdyby paliła, to w/w skutki dla dziecka, nie sa z
> gory 100% pewne - raczej takie fifty fifty. I tu dla przykładu. Moja
> matka, paliła w ciąży z moim najmłodszym bratem, urodził się jedynie
> kilka dni przed terminem i miał w rzeczywistości po nikotynową astmę-
> bronchit, którą tak właśnie nazwał lekarz. I w zasadzie nie wiem na ile
> ten lekarz miał rację, ale barat po kilu latach z tego wyszedł a teraz
> sam kopci faje jak parowóz - łorewa. Drugi przykład. Moja siostra paliła
> w czasie ciąży z małym(miał przy tym swoją " inteligentną" metodologię)
> urywała z każdej fajki połowę a druga wypalała i tak do końca ciąży.
> Akurat w pierwszym trymestrze była u mnie, wiec nieraz miałam ochotę
> wystawić jej za to ząbki - no cóż pomimo luk w wykształceniu
> przynajmniej w porównani z nią, mam bardziej światłe podejście do
> uzależnień, zwłaszcza w czasie ciąży. Wracając z dygresji; Bimbo urodził
> sie zdrów, 10 w skali Apgara, dziecko jest grzeczne, samo zasypiało po
> położeniu do łóżeczka, żadnego lulania, żadnych smoczków a teraz jest
> inteligentnym dzieciaczkiem. A teraz drastyczniej. W mojej miejscowości
> jest około 40letnia pijaczka i palaczka z głosem juz jak zza grobu.
> Urodziła czwórkę. Każde jest zdrowe fizycznie(czyt.nie ma chorób do
> ciagłej hospitalizacji). To ostatnie, które urodziło sie całkiem
> niedawno, to byłam niemal pewna, że urodzi się z (FAS,em) bo rzeczone,
> niemal nie trzeźwiała. Ku mojemu zszokowaniu (letem byli u mnie dziecko
> ma 4lata) dziecko nie dość, że nic jej nie dolega, to jest ładna, nia ma
> symptomu FAS.u, przynajmniej oględnie na fizjonomii. I podejrzewam, że
> mogła ani razu nie byc u ginekologa. A przecież nie ty jeden znasz takie
> przypadki, że matka zachodzi w ciążę, lezy 9 miesięcy z nogami na
> żyrandolu, a potomek rodzi sie pół zywy, ma na dzień dobry alergie, wadę
> serca i różne ciężkie dolegliwości, choć mamie w trakcie ciązy, nie
> brakowało nic, ani w pozywieniu i w odpowiedzialnym podejściu do swojego
> stanu. Co ty na to?
> ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~
> CO NIE OZNACZA, ZE POPIERAM PALENIE TYTONIU LUB PICIE , LUB PRZYJMOWANIE
> LEKÓW W TRAKCIE CIAZY, LUB W TRAKCIE KARMIENIA DZIECKA. POTĘPIĘ!!!!
> ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~
> --
> podpis
Imo Paulina narazila corke na ryzyko i teraz ma ona problemy zdrowotne.
W jakim stopniu to ryzyko przyczynilo sie do tych problemow to juz nie
rozmowa z toba, poniewaz twoje spojrzenie jest tu nieco plytkie.
Znam troche palaczy i pomijajac juz ich zgnilizne mentalna, zeby wdychac
na wlasna prosbe smierdzaca trucizne i potem samem smierdziec, to sa
najwieksze kretacze chyba ze wszystkich.
Oszukaja najblizszych, a nawet samych siebie, zeby tylko usprawiedliwic
swojego papieroska.
Zreszta szkoda na to slow.
Poza tym uwazam, ze jest wyjatkowo glupia i podla.
Nigdy za nikim sie nie wstawila ani nie wyrazila pochlebnie
beziteresownie, tylko do wszystkich potrafi sie przypierdalac.
Pamietam ile przykrosci tobie sprawila i naprawde doceniam to, ze sie za
nia wstawiasz, ale to wlasnie odroznia ciebie od niej.
Poza tym z tym dreczeniem to zdecydowanie przesadzasz.
Gdyby kiedykolwiek zasygnalizowala mi, ze sprawiam jej przykrosc i
poprosila, zebym tego nie robil, tak jak prosza zwykli, normali ludzie,
to na pewno bym tego nie robil, choc sama lubi sprawiac ja innym.
Ale tak jak wspomnialem, to glupia i wyjatkowo podla suka, ktora lubi
generowac pretensje do innych i zbierac w zamian wyrazy antypatii.
Prawdopodobnie to cena jaka musi placic za swoje kompleksy i zawsze ma
asekuracje czyjegos wspolczucia, gdy napisze o swoich biednych, lejacych
w lozko, polamanych i anemiczny dziciach.
|