zośek napisał(a):

> Joanna Sereinig napisał(a) w wiadomości:
> >Kochani grupowicze,
> >
> >- aktywni i bierni,
> >- łakomi i odchudzający się,
> >- mięsożerni i wegetarianie,
> >
> życzę Wam serdecznie pysznej
> >wędzonki,. I oczywiście
> >- szyneczki, kiełbaski,
> a smakowitych do indyków,
> >barszczu i żurku - i co tam jeszcze jeść będziecie.
>
> no, jak dla wegetarian to zyczenia slabe jakies
> zos(i)ek

Łojejku, znów jakaś "zielenina" się czepia...
Taż przecież napisałam: "I co tam jeszcze jeść będziecie".
Na marginesie - nie przeczę, że potrawy wege być może są przepyszne i w
ogóle ach i och, ale serdecznie mnie zniechęca, gdy ktoś o takiej
oreintacji trawiennej krzyczy mi nad uchem, że to właśnie jest super (to
w odniesieniu do Twego drugiego postu na ten sam temat), podczas gdy
mięso - błeeeee.
A ja uwielbiam mięcho i proszę się raz na zawsze nauczyć, że tak, jak
mięsożerni zostawiają w spokoju wegan, tak i ci ostatni powinni z
większą wyrozumiałością podchodzić do upodobań innych.
Nie pozdrawiam, bom zła.

Joanna