Data: 2003-09-02 08:15:55
Temat: Re: Wglebienie w butelce
Od: "Eugeniusz Dębski" <e...@i...art.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Hej!
To jest pozostałość po zimnej wojnie - myśmy swoje wykwintne wina otwierali
przy pomocy męskiego dupnięcia w denko, oni /Zachód, tfu!/ umyślnie robili
te wklęsłe denka, żeby nie można było tak otworzyć i zmuszali nas do
wydawania pieniędzy, których i tak nie było za wiele, na korkociągi.
Rozkładali nas. I - jak widać - skutecznie.
Namaste!
--
EuGeniusz Dębski
www.debski.art.pl
www.fahrenheit.eisp.pl
Użytkownik "(Na)Lesnik" <n...@s...pl> napisał w wiadomości
news:bj09bo$jvc$1@news.onet.pl...
> Mam nadzieję, że to nie jest OT.
> Czy może mi ktoś wyjaśnić, dlaczego w butelka z winem dno nie jest
> płaskie, lecz z wgłębieniem? Ma to jakieś uzasadnienie, czy tylko pomaga
> w operowaniu samą butelką?
> --
>
> Pozdrowionka z buszu
> (Na)Leśnik
> ------------------------------------------
> GG:4742410 RLU:304850 www.forestlandia.com
> lista "lesnik" - zapis www.prenumerata.pl
> ------------------------------------------
> Kiedy gówno stanie się wartością,
> biedacy zaczną rodzić się bez dup...
> Z murów
>
|