On Mon, 24 Jun 2013 08:27:23 +0000 (UTC), masti <g...@t...hell> wrote:

>>>> "Dr Grażyna Pająk: 2 kg chemii z pożywieniem zjadaliśmy rocznie w
>>>> latach 90 tych, w tej chwili z jedzeniem dostępnym na rynku,
>>>> dostarczamy przeciętnie do organizmu od 7 do 9 kg chemii rocznie."
>>> nie zapomniałaś, zę sama też jesteś chemią?
>> "Chemia" to skrót myślowy na określenie "produktów syntezy chemicznej" -
>> zapominasz?
>
>procesy syntezy chemicznej zachodzą w twoim organiźmie nonstop. nawet jak
>umrzesz.

Nie mówiąc już o tym, że te niby "naturalne" i "zdrowe" rośliny od
zawsze uprawiały foto-Łojezu, bać się!!!-SYNTEZĘ. Chciałbym zobaczyć,
jak bez syntezy chemicznej zrobić z wody, dwutlenku węgla, makro- i
mikroelementów występujących w glebie takiego np. pomidora. Albo kłos
żyta. Czy cokolwiek zdatnego do jedzenia.

--
Maciej Bójko