Data: 2013-06-26 14:13:42
Temat: Re: Wiadro chemii!.
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Wed, 26 Jun 2013 13:55:54 +0200, Stefan napisał(a):
> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:1n6hxp956wg1d.1naipqa9xnlos.dlg@40tude.net...
>> Dnia Wed, 26 Jun 2013 12:01:54 +0200, Aicha napisał(a):
>>
>>> W dniu 2013-06-26 11:57, Trybun pisze:
>>>
>>>> Coś w tym jest, mój kot wściekle prycha na mnie gdy go poczęstuję
>>>> parówką. Zeżre nawet suchy chleb, ale nie toleruje tego co jest w
>>>> parówce. Niby głupie zwierze, ale nie daje sie zbyć tym zlepkiem chemii
>>>> z jakiego składa się parówka.
>>>
>>> A wszyscy rodzice karmią parówkami i mortadelą dzieci, bo łatwo się
>>> rozpapkowują i nie trzeba gryźć. Co robić z takimi rodzicami wyzbytymi
>>> zwierzęcych instynktów? Walnąć w nich dyrektywą unijną? ;>
>>
>> Kazać jeść samemu.
> albo zrobić parówki samemu
> http://wedlinydomowe.pl/szukaj?searchword=par%C3%B3w
ki&ordering=&searchphrase=all
> polecam parówki Yogiego
> pozdr
> Stefan
Dzieki, wydrukowałam przepis. Trzeba będzie zrobić, jak urodzi się wnusia i
podrośnie :-)
--
XL
"Szczęście jest jak motyl, ścigaj je, a umknie ci. Usiądź spokojnie, a
spłynie na twoje barki." A. de Mello.
|