Dnia 2013-07-16 16:09, obywatel Ikselka uprzejmie donosi:
> Dnia Tue, 16 Jul 2013 14:14:11 +0200, Qrczak napisał(a):
>> Dnia 2013-07-16 13:25, obywatel Ikselka uprzejmie donosi:
>>> Dnia Tue, 16 Jul 2013 13:07:41 +0200, Qrczak napisał(a):
>>>> Dnia 2013-07-16 11:38, obywatel Ikselka uprzejmie donosi:
>>>>>
>>>>> Kiedyś TEŻ nosiłam dwunastocentymetrowe szpilki, słupki itp - Radoskór,
>>>>> Chełmek i Syrena to były polskie firmy, the best. Nie to, co te dzisiejsze
>>>>> twarde kopyta ze zjeżdżalnią zamiast podpiętka i twardą nieuginającą się
>>>>> przy chodzeniu podeszwą, twardą w środku od czego boli pod spodem cała
>>>>> stopa.
>>>>
>>>> No dobra, to ile już tych lobotynów ściorałaś?
>>>
>>> Buty oceniam już w momencie przymierzania. Miałam okazję i te.
>>
>> W Kielcach?
>
> 33333-)
> A co Ty myślisz, ze ja życie spędzam tylko w Kielcach? Jeżdżę do Warszawy
> czy Krakowa, Wrocławia i innych. Chyba Cię popie... pogięło.

Uprzejmie zapytałam tylko.
Ale widać niepotrzebnie, bo poniżej.

> Poza tym mam znajome, co jeżdżą nic nie robią, tylko jeżdżą po świecie i
> kupują. Mam możliwość przymierzyć u mnie ich zakupy na miejscu, ale i w
> Wawce da radę:

Bo nie mam znajomych, co jeżdżą tylko i kupują.

>> I pełną
>> rozmiarówkę, zwłaszcza w tych mniej obleganych wielkościach?
>
> Nosisz kajaki? - sorry, ja noszę MAŁE polskie 36/37, to nie wiem, jak z
> kajakami, więc nawet nie pytam o takie.

Zwłaszcza z powodu posiadania kajaka

No ale nie wiedziałam, że to jakiś drażliwy temat jest

Q
--
Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.