Data: 2013-07-16 20:45:29
Temat: Re: Wiadro chemii!.
Od: Sara <s...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2013-07-16 20:22, Feniks z popiołów pisze:
> PS: Dzięki za opinię o salomonach, bo właśnie zaczynam myśleć o nowych
> butach na górskie wędrówki i brałam te też je pod uwagę, obok m.in.
> meindli i wolfskinów. Tylko że ja nie chcę takich wysokich za kostkę.
Ewo, miewam buty górskie uznanych marek (dużo chodzę po górach), aż raz
zmuszona sytuacją (ukradziono mi buty) kupiłam niskie, jakie były - z
dużymi wątpliwościami i niepewnością, co to za buty. Okazały się
rewelacyjne!
Kosztują połowę tego, co marki z wyższych pólek, a spisują się
genialnie, są lekkie, bardzo wygodne, nie przemakają, wibram dobrze
trzyma mokrej skały.
To te, notabene polskiej firmy:
http://feelfree.pl/prezentacja/75/eldoret
Są dużo lepsze niż poprzedniczki, firmy Salewa - były dwa razy
droższe, dużo cięższe i ogólnie oceniam je gorzej, lepsze niż niskie
Scarpy. Absolutnie nie polecam Salomona- Adidasa, ślizgają się, gdy
skała mokra, są bardziej toporne.
Salomon to adidas, nastąpiła fuzja firm ;)
|