Data: 2005-07-06 14:55:43
Temat: Re: Wie?ci z Europy - adopcje dzieci
Od: "Jacek" <j...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Jonasz" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:dago6o$4e7$1@news.onet.pl...
> Mogę zrozumieć ich pragnienia - prawdopodobnie są
> identyczne jak w moim przypadku - ale czy w tym celu
> muszą wspierać fałsz?
Jaki fałsz ?
> Gdybym ogłosił siebie katolickim
> biskupem, to nie stanę się nim, choćby to potwierdziła
> Wyborcza i TVP. Nie pozwoli mi na to znaczenie słów
> "biskup katolicki".
Uważasz że to media są od potwierdzania bycie biskupem,
ja słyszałem o innej procedurze.
> Zmienianie znaczenia słów takich jak "prawda",
Czy uważasz że kiedy homososkaliści chcą powiedzieć prawde o tym z kim chca
dzielić życie to nie jest prawda ?
> "miłość",
Myślisz że nie kochają ?
> "małżeństwo",
Ja słyszałem o związkach partnerskich .
> "wierność",
Czy nie można być wiernym sobie i temu co się czuje ?
> "ślub";
Ślub cywilny czy sakrament małżeństwa, nie słyszałem o sakremencie zwanym
ślubem
> uzurpowanie sobie
> nienależnych praw;
Czy dwie dorosłe osoby nie mają prawa decydować kogo kochają ?
> kwestionowanie tradycyjnych wartości,
Kto kwestionuje Twoje prawa do Twojej jak się domyślam heterosesksulanej
miłości.
> z których wyrosła nasza kultura - to wszystko budzi
Z tego co wiem nie ma wzrostu odsetek ludzi o orientacji homoseksualnej.
> mój sprzeciw.
Więc co budzi Twój sprzeciw, nie pamietam aby ktoś zmuszał Cię do
zakochiwania się w innym facecie,
póki co to Ty odmawiasz innym ich praw związanych z wolnością. Co dzieje się
złego Tobie gdy w mieszkaniu obok mieszkają dwie lesbjki albo dwaj geje.
> Takie były działania komunistów i w tym
> kierunku dążą homoseksualiści.
brrrr okropne porównania - komuniści zakazywali Ci wierzyć w Boga nie
słyszałem aby tak było w przypadku homoseksualistów,
nie stanowią dla Ciebie żadnego zagrożenia.
> Może jestem starym nudziarzem, ale wolę być wołem niż
> małpą z fraszki.
Jaką małpą z fraszki.
> Jeśli chodzi o ustawę, to mam ochotę opatentować słowa
> "małżeństwo" i "rodzina", aby prawnie chronić ich sens.
Czy dwóch braci to nie rodzina ?
Czy dwie szwagierki to nie rodzina ?
> Właśnie w tym rzecz, że z mojego punktu widzenia parom
> homoseksualnym nie przysługuje małżeństwo i nie stanowią
> rodziny.
Możesz nazywac je związkiem, nikomu nie zależy na słowie rodzina ale na
równym traktowaniu chocby w sprawach podatkowych, spadkowych.
> Jeżeli będą występować o oddzielną ustawę dotyczącą
> związków homoseksualnych (z dowolnie wybranymi ulgami i
> uprawnieniami), to ja nie mam nic przeciwko temu,
> wówczas mogę nawet przyznać im rację i zrozumieć ich
> punkt widzenia. Niech ta ustawa od razu obejmie inne
> związki - proszę bardzo.
Jakie inne ?
Jacek
|