Data: 2005-07-06 15:56:27
Temat: Re: Wie?ci z Europy - adopcje dzieci
Od: "Ewa Ressel" <r...@g...SKASUJ-TO.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Jacek <j...@w...pl> napisał(a):
>
> > Właśnie w tym rzecz, że z mojego punktu widzenia parom
> > homoseksualnym nie przysługuje małżeństwo i nie stanowią
> > rodziny.
>
> Możesz nazywac je związkiem, nikomu nie zależy na słowie rodzina ale na
> równym traktowaniu chocby w sprawach podatkowych, spadkowych.
..i adopcyjnych? Co do podatków - zauważ, że nie dotyczy to także
konfiguracji rodzinnych (niemałżeńskich) czy koleżeńskich, mimo prowadzania
wspólnego gospodarstwa. Chcąc być konsekwentnym, należałoby postulować
dowolność obywateli w dobieraniu się w grupy podlegające wspólnemu
opodatkowaniu. No bo niby dlaczego uprzywilejowane miałyby być wyłącznie pary
uprawiające ze sobą seks?
> > Jeżeli będą występować o oddzielną ustawę dotyczącą
> > związków homoseksualnych (z dowolnie wybranymi ulgami i
> > uprawnieniami), to ja nie mam nic przeciwko temu,
> > wówczas mogę nawet przyznać im rację i zrozumieć ich
> > punkt widzenia. Niech ta ustawa od razu obejmie inne
> > związki - proszę bardzo.
>
> Jakie inne ?
Ano wieloosobowe lub osób spokrewnionych ze sobą (np. matka z córką prowadzące
wspólne gospodarstwo). Dlaczego nie, skoro spełniony jest - naczelny dla
Ciebie jak rozumiem - wymóg pełnoletności i dobrowolności?
ER
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|