Data: 2008-09-22 15:26:00
Temat: Re: Wieczne trwanie
Od: Yyy <y...@m...o2.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Relpp <n...@m...px> wrote in news:gb88ll$qem$1@news.onet.pl:
> Dnia 22.09.2008 Yyy <y...@m...o2.pl> napisał/a:
>
>>> - ale to gra slówek jest i tyle:
>> to nie jakas tam gra lecz wewnetrznie spojny obraz za pomoca aparatu
>> matematycznego zrekonstruowany no podstawie tego co sie da zaobserwowac
>
> Znaczy ze z obserwacji wynika ze przy braku obserwatora cos co jest
> obserwowane przestaje istniec?
to wtedy obserwator przestanie istniec - i tyle! wszystko inne pozostanie
bez znaczenia
tyle tylko, ze nie mowimy o pojedynczym obserwatorze lecz ZBIOROWYM - z tym,
ze ten zbior jest rozciagniety tak w czasie (kolejne wieki) jak i w
przestrzeni (nie tylko cala Ziemia - moze takze jakies byty w innych
galaktykach?)
wszyscy ludzie genetycznie maja wspolne podstawy postrzegania i bardzo
wspolne podstawy wewnetrznego przezywania - to stworzylo jezyk, w tym bardzo
precyzyjny rodzaj jezyka jakim jest matematyka
nastepnie dzieki niej mozna budowac idealnie spojny obraz - poprzez sume
obserwacji dokonywanych przez miliony podmiotow - UNIWERSALNY na tyle, ze
moze miec jakies znaczenie takze i dla bytow z ktorymi nie ma doskonale NIC
wspolnego to co sie kiedykolwiek dzialo na Ziemi (bo wyewoluowanych w
swiatach poza Horyzontem Zdarzen)
--
Y?
|