Data: 2008-09-24 19:25:50
Temat: Re: Wieczne trwanie
Od: vonBraun <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ikselka wrote:
> Dnia Wed, 24 Sep 2008 20:47:03 +0200, Ikselka napisał(a):
>
>
>>Dnia Wed, 24 Sep 2008 20:24:01 +0200, vonBraun napisał(a):
>>
>>
>>>Ikselka wrote:
>>>
>>>
>>>>Dnia Wed, 24 Sep 2008 20:01:58 +0200, vonBraun napisał(a):
>>>>
>>>>
>>>>
>>>>
>>>>>I można teraz przyjąć, że jakaś WYPADKOWA tych wszystkich procesów
>>>>>przypada w wieku szkolnym (zwłaszcza tak pomiędzy 6 a 10 rokiem nauki
>>>>>dając subiektywne poczucie największego rozwoju.
>>>>
>>>>
>>>>Największy rozwój przypada w 1 i 2 roku życia;
>>>
****************************************************
>>>YYY zapodał temat SUBIEKTYWNEGO poczucia rozwoju.
^^^^^^^^^^^^^
****************************************************
>>>Okresu 1-2 nie pamięta się w ogóle poza izolowanymi wspomnieniami.
>
>
> jak to się nie pamięta? - wiedza (zasób słów, pojęć, obrazów z otoczenia,
> kolory, kształty, dźwięki) i umiejętności (mowa, utrzymywanie równowagi
> ciała, motoryka) zdobyta w tym czasie zostaje na całe życie, ich zasób
> tylko potem powiększamy.
>
Nie mamy SUBIEKTYWNEGO dostępu do momentu zapamiętania tych informacji.
Tym razem wygwiazdkowałem i podkreśliłem to - na co intencją moją było
odpowiedzieć w "przedpoprzednim" poście
vB
|