Data: 2008-09-24 19:33:01
Temat: Re: Wieczne trwanie
Od: vonBraun <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
adamoxx1 wrote:
> A jak np wytłumaczyc fakt, że poddanie jednostki SILNEMU stresowi
> emocjonalnemu może sprawić że "zresetuje" mu sie mózg? W duzym
> uproszczeniu :D
> Chodzi o to że psy Pawlowa straciły pamiec o uprzednim warunkowaniu po
> tym jak jego laboratorium zostało chyba zalane w wyniku powodzi. Psy
> zdążył uratować, ale było to dla nich tak silne przeżycie, że całe
> warunkowanie szlag trafił i przestały reagować na konkretne bodzce.
>
Skąd wiesz czy gdyby odtworrzył laboratorium ze wszystkimi szczegółami
(zwłaszcza zapachami) to psy natychmiast nie odzyskały by swoich
umiejętności?
Przyczyną problemów z uczeniem nie był STRESS ale ZNIKNIĘCIE KONTEKSTU
Psy nie miały możliwości "wyabstrachować" sobie bodźca istotnego dla
Pawłowa z całej sytuacji bodźcowej, która w tym ukłedzie składała się z
"dzwonka" (czy światełka) plus całą reszta pokoju eksperymentalnego.
Stale uczyły się w tym samym laboratorium. Gdyby zmieniać pokoje zapewne
dałyby radę.
Trzeba mieć trochę więcej mózgu aby wyobrazić sobie, że badaczowi
chodziło właśnie o dzwonek a nie np także o towarzyszący mu zapach
stojącej w kącie spluwaczki ;-))
pozdrawiam
vonBraun
|