Data: 2011-11-04 19:09:31
Temat: Re: "Wielka książka o aborcji".
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Fri, 4 Nov 2011 11:17:04 -0700 (PDT), J-23 napisał(a):
> On 4 Lis, 12:01, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>> Dnia Thu, 3 Nov 2011 10:29:46 -0700 (PDT), J-23 napisał(a):
>>
>>> On 3 Lis, 16:48, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>>>> Dnia Wed, 2 Nov 2011 23:16:27 -0700 (PDT), J-23 napisa (a):
>>
>>>>> Kobitki maja taki chip zamontowany gdzies tam, i musza koniecznie
>>>>> upier... faceta. Jak nie dzieciary, to chociaz piesek, albo kotek.
>>
>>>> Uhm. Toto si nazywa hormony. I instynkt macierzy ski. Niekt e nie maj -
>>>> musisz szuka takiej. Tyle e jakby chcia , zeby Ci pomatkowa a, to b dzie
>>>> problem...
>>
>>> to trzeba leczyc. jakies elektrowstrzasy i takie tam
>>
>> A po co? - te niezależne i bezdzietne to masz przy każdej wylotowej...
>
> Oj zastanow sie co pleciesz, bo jesli dobrze rozumiem to panie
> zarobkujace jako takie, dosc czesto sa matkami,
Nie matkami, tylko "w ciąży". Skrobanka to u nich antykoncepcja jest -
ciąża póki nie przeszkadza, to ją utrzymują.
> one nie sa napewno, rozni opiekunowie tych pan by sie obruszyli na
> takie stwierdzenie o ich niezaleznosci. Mysle ze piszesz co ci slina
> na jezyk przynosi, byle obronic swoich racji.
Jassssssssne. A Ty chcesz niezależną - tj bez płacenia jej i "na godziny".
|