Data: 2011-11-11 20:38:15
Temat: Re: "Wielka książka o aborcji".
Od: Paulinka <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ikselka pisze:
> Dnia Fri, 11 Nov 2011 20:36:32 +0100, Paulinka napisał(a):
>
>> Ikselka pisze:
>>> Dnia Thu, 10 Nov 2011 14:04:07 +0100, Qrczak napisał(a):
>>>
>>>> Dnia dzisiejszego niebożę Paulinka wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>> medea pisze:
>>>>>
>>>>> /ciach/
>>>>>> Jaka fajna licytacja!
>>>>>> ;)
>>>>> Widzisz, nadaję sens istnienia na grupach Ikselce, z kim innym mogłaby się
>>>>> tak pięknie licytować ;-)
>>>>> Po Pekaesie wymiękłam.
>>>> A mnie ten Pekaes jakoś nie wzruszył. Bardziej już kolejki. Ale ja to stać
>>>> nie mogę, więc chodzę...
>>>
>>> Postaram się wzruszyć Cie jeszcze bardziej: będąc w zaawansowanej ciąży
>>> (koniec 8 miesiąca, listopad - córka starsza jest z grudnia) stałam w
>>> kolejce bo buty. Po JAKIEŚ buty na zimę. Sprzedawano jak leci - niewazny
>>> nuęr ani fason, ot, kozaki damskie przywieźli. Ludzi z 500 pod sklepem,
>>> nawet nas nie wpuszczono do wewnątrz, bo chyba tlum rozsadziłby sklep.
>>> Wystawiono przed drzwi sklepu metalowy stół czy fragment lady, nie wiem.
>>> Wytrzymał napór w każdym razie. Gorzej ze mną, przyciśniętą wpół brzuchem
>>> do blatu tego stołu. Wymiękłam i wydostałam się. Ledwo, ledwo. Bez butów.
>> Klienci byli tak zdesperowani, że ściągali też z nóg cudze buty ? ;)
>> A poważnie opowiadasz o czasach, kiedy moja mama miała już trochę
>> większe dzieci.
>> Mogłabym Ci tu sypać takimi historyjkami, jak zimą (trzaskający mróz)
>> brała na sanki średniego brata i zapindalała 2km do drugiej wiochy do
>> przychodni, bo znowu miał duszności.
>> Tylko po co? Tak mamy pampersy, ciepłą wodę w kranie, ogrzewanie
>> miejskie, pełne półki w sklepach.
>> Mamy też inne rzeczy, które kiedyś nie były problemem. Choroby
>> cywilizacyjne, przestępczość, agresja w szkole, sztuczne jedzenie,
>> bezrobocie, przepełnione przedszkola i cała masa innych.
>> Może to nie do końca udane zestawienie, ale dla współczesnych rodziców
>> to realne problemy.
>
> Każdy mia swoje własne troki więc.
Więc? Już koniec licytacji? Buuu.
--
Paulinka
|