Data: 2011-11-11 20:53:01
Temat: Re: "Wielka książka o aborcji".
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Fri, 11 Nov 2011 21:38:15 +0100, Paulinka napisał(a):
> Ikselka pisze:
>> Dnia Fri, 11 Nov 2011 20:36:32 +0100, Paulinka napisał(a):
>>
>>> Ikselka pisze:
>>>> Dnia Thu, 10 Nov 2011 14:04:07 +0100, Qrczak napisał(a):
>>>>
>>>>> Dnia dzisiejszego niebożę Paulinka wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>>> medea pisze:
>>>>>>
>>>>>> /ciach/
>>>>>>> Jaka fajna licytacja!
>>>>>>> ;)
>>>>>> Widzisz, nadaję sens istnienia na grupach Ikselce, z kim innym mogłaby się
>>>>>> tak pięknie licytować ;-)
>>>>>> Po Pekaesie wymiękłam.
>>>>> A mnie ten Pekaes jakoś nie wzruszył. Bardziej już kolejki. Ale ja to stać
>>>>> nie mogę, więc chodzę...
>>>>
>>>> Postaram się wzruszyć Cie jeszcze bardziej: będąc w zaawansowanej ciąży
>>>> (koniec 8 miesiąca, listopad - córka starsza jest z grudnia) stałam w
>>>> kolejce bo buty. Po JAKIEŚ buty na zimę. Sprzedawano jak leci - niewazny
>>>> nuęr ani fason, ot, kozaki damskie przywieźli. Ludzi z 500 pod sklepem,
>>>> nawet nas nie wpuszczono do wewnątrz, bo chyba tlum rozsadziłby sklep.
>>>> Wystawiono przed drzwi sklepu metalowy stół czy fragment lady, nie wiem.
>>>> Wytrzymał napór w każdym razie. Gorzej ze mną, przyciśniętą wpół brzuchem
>>>> do blatu tego stołu. Wymiękłam i wydostałam się. Ledwo, ledwo. Bez butów.
>>> Klienci byli tak zdesperowani, że ściągali też z nóg cudze buty ? ;)
>>> A poważnie opowiadasz o czasach, kiedy moja mama miała już trochę
>>> większe dzieci.
>>> Mogłabym Ci tu sypać takimi historyjkami, jak zimą (trzaskający mróz)
>>> brała na sanki średniego brata i zapindalała 2km do drugiej wiochy do
>>> przychodni, bo znowu miał duszności.
>>> Tylko po co? Tak mamy pampersy, ciepłą wodę w kranie, ogrzewanie
>>> miejskie, pełne półki w sklepach.
>>> Mamy też inne rzeczy, które kiedyś nie były problemem. Choroby
>>> cywilizacyjne, przestępczość, agresja w szkole, sztuczne jedzenie,
>>> bezrobocie, przepełnione przedszkola i cała masa innych.
>>> Może to nie do końca udane zestawienie, ale dla współczesnych rodziców
>>> to realne problemy.
>>
>> Każdy mia swoje własne troki więc.
>
> Więc? Już koniec licytacji? Buuu.
No co ja Ci poradzę - nie ja wszędzie widzę licytacje.
|