Data: 2011-11-11 21:26:03
Temat: Re: "Wielka książka o aborcji".
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Fri, 11 Nov 2011 21:59:09 +0100, Paulinka napisał(a):
> Ikselka pisze:
>> Dnia Fri, 11 Nov 2011 21:34:16 +0100, Paulinka napisał(a):
>>
>>> Ikselka pisze:
>>>> Dnia Fri, 11 Nov 2011 20:37:31 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>>
>>>>> Ikselka pisze:
>>>>>> Dnia Thu, 10 Nov 2011 14:19:59 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>> Ikselka pisze:
>>>>>>>
>>>>>>>> Więc możesz mi... naskoczyć z tym "dzisiejszym braniem dupy w troki", kiedy
>>>>>>>> masz pełne sklepy, autobus pod blokiem, lekazra za rogiem, telefon obok
>>>>>>>> kapci i Twój problem polega TYLKO na tym, żeby zarobić 3-)
>>>>>>> Ciekawe zatem, czemu w Polsce jest tylu bezrobotnych, skoro to żaden
>>>>>>> problem zarobić.
>>>>>> Nigdzie nie użyłam słowa "żaden". "TYLKO" dotyczyło jednostkowości problemu
>>>>>> w odróżnieniu od czasów, kiedy nie wystarczyło zarobić - spróbowałabyś
>>>>>> jeszcze coś za to KUPIĆ.
>>>>>> Co zaś do bezrobotnych - większość z nich pracuje na czarno, tworząc szarą
>>>>>> strefę podatkową. Ludzie rzeczywiście bezrobotni (czyli bez środków do
>>>>>> zycia) to relatywnie rzadkość.
>>>>> Sporo ludzi nie ma wyboru i pracuje na czarno, bo nie mogą znaleźć
>>>>> legalnego zatrudnienia.
>>>> Sporo ludzi pobiera zasiłek i umyślnie nie szuka zatrudnienia.
>>> Zasiłek się pobiera w określonych ramach czasowych. Bardzo krótkich.
>>
>> No wiec inaczej: skoro znajdują zatrudnienie na czarno, to widać az tak źle
>> nie jest - często jest tak za ich zgodą lub wręcz na życzenie. Tyle.
>
> Jasne. Ludzie słabo wykształceni, w miejscach z dużym bezrobociem
> wybrzydzają i na własne życzenie lecą na czarno...
Czasem jak Cię czytam, to mam ręcoopad... Kolejny już raz, po "uczciwych
pracownikach" itp.
"W miejscach z dużym bezrobociem", o boszsz. Pokaż mi w Polsce rejony z
małym. I z samymi mocno wykształconymi ludźmi.
|