On Wed, 13 Dec 2000 14:04:46 GMT, "Magdalena Busk"
<m...@h...com> wrote:

>
>"Magdalena Bassett" <m...@w...net> skrev i meddelandet
>news:3A36CB21.933640A2@west.net...
>> W naszym domu w Santa Barbara siada sie do stolu w Wigilie, (Amerykanie
>> obchodza 25 grudnia), ale ze wzgledu na fakt, ze wiekszosc uczestnikow
>> to Amerykanie, ta nasza biesiada nie jest tradycyjnie polska,
>> bezmiesna. Kto nie chce jest miesa, i chce poscic, to opuszcza niektore
>> dania (acha, akurat!)
>
>Ja tez robie podwojna Wigilie. Jestem jeszcze chyba na tym etapie, ze mieso
>by mi przez usta nie przeszlo, ale za pare lat, kto wie?
>
>Z polskich potraw sa:
>sledzie w oleju, z cebula
>zupa grzybowa
>smazone grzyby
>bigos
>kompot z suszonych owocow
>keks
>(szwedzki karp byl u nas tylko raz, bo sie nie nadawal do jedzenia!)
>W tym roku zamiast zupy brzybowej bedzie barszcz, z uszkami (dzieki Wam,
>oczywiscie)
>
>Potrawy szwedzkie:
>szynka pieczona
>male paroweczki
>zeberka
>szpinak
>crustader (pieczarki w sosie, zapiekane w specjalnych foremkach z ciasta)
>sledzie z occie, w roznych wersjach
>tomtegröt (kaszka ryzowa dla Mikolaja, ze mlekiem i cynamonem)
>Ris ala Malta (ryz okragloziarnisty, ze smietana, cukrem i mandarynkami)
>glögg (napoj o niskiej zawartosci alkoholu, z przyprawami, rozgrzewajacy)
>do picia napoj (Svagdricka), podobny w smaku do piwa oraz charakterystyczny
>Julmust
>
>Na deser pepparkakor + tort, ktory dostajemy zawsze od sasiadki :-)
>Na reszte ciast nie starcza juz miejsca ;-)
>
>pozdrawiam, magda
>

"Na RESZTE" nie starcza miejsca?? O rany, ja pecznieje czytajac
powyzszy jadlospis!! Ale brzmi smakowicie!

Ja robie Wigilie polska, a moze jednak nie tylko... dzieci zawsze
byly psy francuskie i pamietam taka jedna Wigilie, podczas ktorej
ani jedno ani drugie nie ruszylo niczego, procz chleba i
kartofli.... no tak....zaczelam alternatywna Wigilie dla dzieci -
zupka jarzynowa, rybie paluszki....
teraz moje mlodsze dziecko robi TAKIE pierogi i uszka, ze mam
labe!

Dzien Bozego Narodzenia jest angielski i musze zaczynac od rana,
zeby sie wyrobic....popijanie sherry w trakcie robot kuchennych
na pewno opoznia obiad ("Czy ktos widzial niebieski garnek? Kto
ukradl duza lyzke? do cholery ciezkiej, gdzie jest scierka,
przyznac sie!!!"). 12 lat temu przywiozlam WSZYSTKO na ten
angielski obiad. Z wyjatkiem kartofli, soli i wody!

Krysia
K.T. - starannie opakowana


-----= Posted via Newsfeeds.Com, Uncensored Usenet News =-----
http://www.newsfeeds.com - The #1 Newsgroup Service in the World!
-----== Over 80,000 Newsgroups - 16 Different Servers! =-----