Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.internetia.pl!ne
wsfeed.tpinternet.pl!nemesis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "tarator" <t...@o...pl>
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: Re: Wino czerwone - jakie??
Date: Fri, 8 Jul 2005 11:18:17 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 26
Message-ID: <dalgmi$aaj$1@nemesis.news.tpi.pl>
References: <n...@4...com>
<3...@n...onet.pl>
<dalcug$r9m$1@nemesis.news.tpi.pl> <3...@u...de>
<daldrf$104$1@nemesis.news.tpi.pl> <3...@u...de>
NNTP-Posting-Host: cme118.neoplus.adsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1120814610 10579 83.31.132.118 (8 Jul 2005 09:23:30 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Fri, 8 Jul 2005 09:23:30 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.2527
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.2527
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:242978
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Waldemar Krzok" <w...@c...de> napisał w wiadomości
news:3j6u6jFonuh7U1@uni-
>> Schwartzriesling z Wirtenbergii?
>> Nie uważasz, że w stosunku do rynku polskiego jest to wino raczej
>> egzotyczne?
>
> tak, dlatego nadaje się na prezent ;-) Oprócz tego, jest bardzo dobre. U
> nas jest w cenie rzędu 6-15EUR za litr i uważam, że jest jak najbardziej
> warty tej ceny. Niestety nie wiem, czy da się toto w Polsce kupić. Ja
> kupuję bezpośrednio u producenta. Do picia domowego polecam jeszcze Blauer
> Portugieser i Trollingera z tego samego regionu, lub, trochę bardziej
> wytrawne, z Frankonii. Wina frankońskie też się świetnie nadają na
> prezenty, bo oprócz smaku mają także eleganckie butelki (tzw.
> Bocksbeutel).
Otóż wydaje mi się Waldemarze, że Twoja znajomość rynku niemieckiego może
być trochę (tak jak to nazwałem) egzotyczna. Wina niemieckie (oprócz
reńskich i może kilku mozelskich) są zupełnie nieobecne w powszechnej sieci
dystrybucyjnej. Nawet piwa raczej z trudem się przebijają poprzez zalew
tandety reklamowej.
Nie wiem, co o tym decyduje, może genetyczna niechęć do Niemców.
Jeśli bym miał ustawiać jakiś "swój" ranking rynku win, to na pewno wina
włoskie (tu z naciskiem na sylijskie), potem wina argentyńskie i
chilijskie... a potem... no zawsze jest dobrze coś wychlać :)
tarator
|